Dodany: 17.08.2005 16:02|Autor: Regis86

Nie oceniaj książki przed zakończeniem...


Jakiś czas temu zabrałem się za tę książkę i w swojej naiwności, po przeczytaniu ok. 2/3, wystawiłem ocenę 5, gdyż książka była bardzo ciekawa, oryginalna - naprawdę godna polecenia. Niestety, gdzieś w 2/3 autor wypalił się z pomysłów - książka wygląda tak, jakby była od pewnego momentu pisana na siłę, bez pomysłu - po prostu jest fatalna.

Osobiście najbardziej w książkach cenię ciekawe zakończenie - "Limes Inferior" to przykład moim zdaniem dobrze zakończonej książki. Natomiast to, co zrobił pan Dębski, przechodzi ludzkie pojęcie - zakończenie pod względem pomysłu i "zwieńczenia" akcji wygląda jak wymyślone przez 12-letnie dziecko w przerwie między lekcjami... Żeby jednak nie być aż tak krytycznym, powiem, że książkę warto przy nadmiarze wolnego czasu (w innej sytuacji polecam innych autorów) przeczytać choćby dla tych 2/3 jej objętości, stojących naprawdę na dobrym poziomie i ciekawych. I tylko to powoduje, że mam zamiar sięgnąć po kolejną książkę tego autora i dać mu szansę.

Jak można wywnioskować, moje uczucia są bardzo, ale to bardzo mieszane, ale korzyść z tego płynie jedna - nigdy więcej nie ocenię książki, dopóki nie odwrócę jej ostatniej strony.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1070
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: