Dodany: 02.08.2005 21:11|Autor: anonimka
Pani na Czachticach - Jozo Niznansky
Wysmienita letoura na wakacje. Musialam sie hamowac, aby nie zaniedbac wlasnych obowiazkow. mimo dlugiej historii podoba mi sie... ciezko jest o jakies przemyslenia... ale zdumiewajace jak bardzo okrutnym mozna byc dla innego czlowieka dla tak blahych powodow jak np. uroda... troche mniej zdumiewa, ale jednak, ze czasem ludzie uwazani przez spoleczenstwo/wladze za tych zlych, w rzeczywistosci walcza w imie dobra....
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.