Dodany: 31.07.2005 17:56|Autor: nika18s
Dobry pomysł, ale....
"Dwie głowy i jedna noga" to książka dobra, choć biorąc pod uwagę inne pozycje Chmielewskiej, plasuje się gdzieś na końcu. Jest za bardzo statyczna, a akcja właściwie nie nabiera w żadnym momencie rumieńców. A i śmiesznych wstawek jest jak na lekarstwo. A fabuła przedstawia się następująco. Główna bohaterka jedzie do swojego kolegi (tak naprawdę - życiowej miłości) do Francji. Po drodze orientuje się, że ktoś podrzucił jej do bagażnika siatkę z czymś, co przypomnia arbuz. Ku jej przerażeniu okazuje się, że jest to ucięta głowa kobiety. Czy uda jej się dowieźć niecodzienny prezent do Polski i wyjaśnić całą sprawę? I jaki związek z tym wszystkim ma jej "eksio"? Jeżeli chcecie się dowiedzieć, przeczytajcie "Dwie głowy...". Mimo iż nie jest wybitna, da się ją czytać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.