Dodany: 23.06.2005 17:19|Autor: k_ret

Jak można promować BiblioNETkę?


Od pewnego czasu zastanawiam się, jak moglibyśmy promować BiblioNETkę. Chodzi o to, żeby do serwisu trafili ludzie, którzy rzeczywiście są zainteresowani literaturą, albo tacy, którzy dopiero chcą/mogą się nią zainteresować. Nasz serwis to naprawdę dobre miejsce, które może promować czytelnictwo i dobre książki. Ale jak zrobić, żeby ludzie go poznali i wiedzieli jak tu trafić?

Nie jest trudno uzyskać popularność. Wystarczy trochę (lub lepiej dużo) pieniędzy i inwestycja w reklamę. Moim zdaniem to jednak do niczego dobrego nie prowadzi. Już sobie wyobrażam BiblioNETkę po tygodniu reklamy na Onecie, albo w GG. W niedługim czasie powstałoby forum pełne śmieci, nie dające za sobą zapanować. Nieumiejętną reklamą można więcej zepsuć, niż zyskać.

Tak naprawdę najlepiej jest, kiedy informacja jest przekazywana z ust do ust - od zainteresowanych, do zainteresowanych. Myślę, że dobra też jest informacja prasowa - artykuły lub notatki prasowe, które opisują stronę (lub przynajmniej o niej wspominają) - ktoś, kto przeczyta taką informację nie jest przypadkową osobą - przyjdzie na stronę serwisu tylko wtedy, gdy zainteresuje go informacja. Wszystko pięknie, tylko jak trafić do prasy?

A może moje myślenie jest błędne? Czy znacie lepsze sposoby na wypromowanie BiblioNETki? Chodzi o to, żeby trafili tu ludzie, którzy chcą czytać książki i o nich dyskutować. No i oczywiście żeby taka reklama była bezpłatna, bo coś takiego jak budżet BiblioNETki właściwie nie istnieje ;o). Ciekaw jestem Waszych pomysłów - wszelkie idee i pomoc mile widziane :-).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14652
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 41
Użytkownik: Niro 23.06.2005 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Może warto by było najpierw poznać sposób, w jaki tutaj trafiliśmy? W moim przypadku było wpisanie w wyszukiwarkę GOOGLE słów: Dostojewski +książka :) No i znalazłem w zasadzie to, czego szukałem. Choć przyznaje szczerze, ze szukałem wydawnictwa, które wydało wszystkie powieści tego WIELKIEGO PISARZA. Znalazłem.. biblionetke i ludzi, ktorzy niekoniecznie swoj wolny czas wola spedzac przed TV albo przy grach komputerowych.. ewentualnie na ... czacie :)Reasumujac, promując BILIONETKĘ nalezaloby najpierw poznac kto i jak tu trafił. A potem.. uskutecznic i spopularyzowac najczesciej wystepujacy sposob. Jak to zrobic, hm... zreszta dla ludzi naprawde interesujacych sie ksiazka i literatura w ogole, a wiec takich ktorzy cenia slowo pisane - moim zdaniem - nie potrzeba specjalnie wyszukancyh reklam, wodotryskow. Choc przyznaje, moge sie mylic ;) Pozdrawiam
Użytkownik: k_ret 24.06.2005 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Może warto by było najpie... | Niro
Rzeczywiście, to jest dobre pytanie :o). Ale tak naprawdę, to my znamy dużą część odpowiedzi na nie. Statystyki prowadzone dla BiblioNETki przez stat.pl mówią, że większość ludzi trafia z Google'a, a część z różnych forów i stron internetowych (wszystkie jesteśmy w stanie zidentyfikować i wiemy z których przyszło najwięcej ludzi). Nie wiemy natomiast nic na temat źródeł "pozasieciowych". Ciekaw jestem, ilu ludzi trafiło tu za rekomendacją znajomych, albo dowiedzieli się o NETce w bibliotece.

I całkowicie zgadzam się z Tobą, że niepotrzebna jest wyszukana kolorowa reklama. Chodzi o to, żeby informacje o BiblioNETce pojawiły się tam, gdzie są ludzie którzy czytają książki i interesują się literaturą.
Użytkownik: czupirek 26.06.2005 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Może warto by było najpie... | Niro
Ha, to chyba jestem oryginalna, bo nie trafiłam tu z googla, tylko z linka podanego ongiś na forum bookcrosserskim.
Użytkownik: ewaj55 16.02.2006 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Może warto by było najpie... | Niro
Masz rację.. ..warto poznać w jaki sposób tutaj trafiliśmy.Ja od jakiegoś czasu nie bardzo wiem co z sobą zrobić i gadulę na randkach.A dzisiaj, przez czysty przypadek trafiłam na "bognę" i po pierwszej rozmowie podała mi stronę, na której się dobrze czuje. Zajrzałam z ciekawości, zarejestrowałam się i po ponad trzydziesto letnich poszukiwaniach znalazłam ukochaną książkę mojej bardzo wczesnej młodości...Zwierzenia Britt-Mari.Nikt,w żadnej księgarni ani empiku nie potrafił mi jej znaleźć,a tutaj JEST!!!!.
Spodobało mi się tu:-))i zostanę. Pozdrawiam
Użytkownik: ewaj55 16.02.2006 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację.. ..warto pozn... | ewaj55
I teraz moja propozycja...może warto by było umieścić reklamę biblionetki w empikach, księgarniach i oczywiście bibliotekach...tam, gdzie ludzie szukają swoich ulubionych pozycji
Ewa
Użytkownik: tina 23.06.2005 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ze mna bylo podobnie. Za kazdym razem, gdy wpisywalam w Google nazwisko co mniej znanego autora, wyskakiwala mi Biblionetka, wiec postanowilam sprawdzic co to takiego - i juz zostalam. Ale zgadzam sie, ze przydalaby sie jakas promocja. Dobrze by bylo, gdyby bibliotekarze mowili czytelnikom o Biblionetce. Tyle tylko, ze nawet sami bibliotekarze o Biblionetce czesto nie wiedza:(((
Użytkownik: k_ret 24.06.2005 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mna bylo podobnie. Za ... | tina
Rzeczywiście, idealnie by było, gdyby więcej bibliotekarzy znało i promowało BiblioNETkę. W końcu w bibliotekach najłatwiej znaleźć ludzi, którzy czytają i kochają książki. Myślę, że częściej nawet niż w księgarniach - w końcu nie wszyscy kupują książki po to, żeby je potem czytać (pamiętacie wątek na temat atrap książek i serii kolekcjonerskich? ;o) ). Pytanie - jak do nich dotrzeć?
Użytkownik: eliot 24.06.2005 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mna bylo podobnie. Za ... | tina
Jestem prawie bibliotekarką i planuję promować Biblionetkę jak tylko uda mi się znaleźć pracę. Myślę, że bibliotekarze, którzy korzystają z internetu prędzej czy później trafią tutaj, bo nieraz widziałam logo Biblionetki na stronach bibliotekarskich, np. na Ebibie. Sama trafiłam tu dzięki Google.
Użytkownik: eliot 24.06.2005 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem prawie bibliotekar... | eliot
I jeszcze jedno. Co jakiś czas adres biblionetki daję do opisu na GG.
Użytkownik: Jagusia 23.08.2005 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mna bylo podobnie. Za ... | tina
Trafiłam tu w podobny sposób.
Nie promujmy biblionetki. Zaśmieci się. Uważam, że stopniowo sama sę wypromuje. Bo ma klasę!
Użytkownik: Lykos 24.06.2005 07:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Widzę, że nie jestem oryginalny. Trafiłem tutaj także przez Google. Polecam Biblionetkę wszystkim znajomym, których podejrzewam o fascynację czytaniem. Ale jeżeli PT Redaktorzy nie mają nic przeciwko temu, spróbuję napisać do czasopisma, które sam czytam i poważam. Może się uda?
Użytkownik: k_ret 24.06.2005 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że nie jestem oryg... | Lykos
Nikt nie ma nic przeciwko :o) Jeśli to według Ciebie dobry sposób, żeby BiblioNETka trafiła do szerszego grona odbiorców, to bardzo proszę. A zdradzisz nam jakie to czasopismo?
Użytkownik: Lykos 25.06.2005 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nikt nie ma nic przeciwko... | k_ret
Przepraszam, na razie nie zdradzę.
Użytkownik: nutinka 24.06.2005 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Trafiłam tu po linku, który ktoś miał w podpisie na forum gazety albo na grupie dyskusyjnej, nie pamiętam kto ani gdzie. Na forum, na którym sama się od czasu do czasu udzielam też mam biblionetkę w podpisie - może ktoś dzięki temu trafi do nas.
Użytkownik: k_ret 24.06.2005 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Trafiłam tu po linku, któ... | nutinka
To na pewno dobry sposób reklamy - szczególnie jeśli pisze się na forum, na którym znajdują się jacyś bibliofile :o).
Użytkownik: jakozak 24.06.2005 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Trafiłam również przez Google.
Mówię moim znajomym o Biblionetce. Powiem też w mojej bibliotece i zaprzyjaźnionej księgarni, gdzie kiedyś pracowałam. Narazie nie mam pomysłu.
Użytkownik: mchpro 24.06.2005 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Mój syn napisał o BiblioNETce artykuł do szkolnej gazetki "Po omacku", wydawanej w PG nr 1 w Siedlcach w nakładzie 50 egz.
Użytkownik: carmaniola 24.06.2005 15:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Myślę,że w miarę jak rosną zbiory Biblionetki to, najlepszymi jej promotorami stają się wszelkie wyszukiwarki sieciowe. Bezwidenie i nieodpłatnie :)
Rzadko mi się zdarza by szukając informacji na temat jakiejść książki lub pisarza wyszukiwarka nie pokazała linka do Biblionetki.

Wzbogacajmy więc zbiory a w końcu wszyscy ludzie książką zainteresowani tu trafią :))
Użytkownik: carmaniola 24.06.2005 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę,że w miarę jak rosn... | carmaniola
Bezwiednie i jakiejś... Ech, naprawdę zdałby się podgląd wiadomości przed wysłaniem :)
Użytkownik: Kaoru 24.06.2005 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja chyba też przez wyszukiwarkę, choć pewna nie jestem.. Ta skleroza :)) A na promocję pomysłów nie mam niestety. Jak na razie polecam znajomym. Coś się wymyśli... :))
Użytkownik: Maxim212 25.06.2005 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Wiem, że nie będę odkrywcą, ale może tak ci bibilonetkowicze, którzy prowadzą blogi dołożyliby link do BiblioNetki razem z komentarzem...
To taka luźna propozycja. Pozdrawiam :-)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 25.06.2005 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że nie będę odkrywc... | Maxim212
Ja trafiłam tu po artykule przeczytanym w "Angorze", zajrzałam z ciekawości i nie żałuję.
A co do promocji, to myślę, że można dzięki GG albo przez linki umieszczane na innych forach.
Muszę przyznać, że na czacie zjawiają się osoby, które nie znają biblionetki, a po rozmowie czasem też tu zagladają.
Użytkownik: verdiana 29.06.2005 23:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że nie będę odkrywc... | Maxim212
Ja mam dołożony od początku, ale bloga pisze dla znajomych i przyjaciół, a oni już B-netkę znają, większość z pl.rec.ksiazki.

A może ktoś ma jakieś wejście do "Nowych Książek" i napisałby tam coś...?
Użytkownik: netusia 25.06.2005 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja zachęcam moich uczniów, żeby tu zaglądali i wiem, że to robią. Może dzięki temu któryś pokocha książki, chociaż zdarzyło mi się, że dostałam wypracowanie do złudzenia przypominające recenzję, którą już czytałam w BiblioNETce. I sama już nie wiem, bo jeżeli mają traktować ten serwis jako stronę ze ściągami, to chyba lepiej im o tym w ogóle nie mówić...
Użytkownik: Raptusiewicz 27.06.2005 10:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja też trafiłam przez wyszukiwarkę, szukałam akurat jakichś ciekawych stron o książkach. Kto szuka, nie bładzi:)) W zwiążku z tym uważam, że nie tak trudno jest osobom ewentualnie zainteresowanym trafić na bNETkę.;)
Użytkownik: Fil51 27.06.2005 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja także trafiłam tutaj przez Google, zaraz po tym jak wreszcie zainstalowano mi Internet i szukałam jakiejś książki.
Tak w ogóle może warto by zainwestować w reklamę na stronie jakiejś pożądnej księgarni internetowej?
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.06.2005 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Tak mi coś po gowie chodzi, żeby wydrukować jakieś ulotki z informacjami i zostawiać np. w pociagach albo innych środkach publicznego transportu.
Użytkownik: Pax 07.08.2005 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Trafiłam tu dzięki Angorze - był tam artykuł o listach najlepszych i najgorszych książek. Postanowiłam sprawdzić podany namiar... Na pewno nie był to zwykły zbieg okolicznosci, bo sama nie mam w zwyczaju czytywać Angory - zauważyłam ją otwartą (właśnie na liście najlepszych ksiażek) podczas odwiedzin u członka rodziny... Egzemplarz oczywiście został zarekwirowany ;-)
Użytkownik: Absta 12.08.2005 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
A ja trafiłam z newsów, konkretnie to chyba czytając coś na pl.rec.fantastyka.sf-f natknęłam się na wątek o.
Użytkownik: klara123 12.08.2005 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja też trafiłam dzięki poszukiwaniom informacji jakiejś książce poprzez wyszukiwarkę Google i bardzo się cieszę, że jestem jej użytkowniczką:-) Zaglądam tu najczęściej jak tylko mam dostęp do internetu. A promowanie Biblionetki uważam za potrzebne- najlepiej bezpośrednio polecać ją znajomym
Użytkownik: Ankara 11.11.2005 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
A mi Biblionetkę poleciła koleżanka internetowa. I naprawdę się z tego cieszę!
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 06.01.2006 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
A właśnie, gdzie są te projekty zakładek do książek?? Były chyba takie. Chcę trochę powsadzać do ksiażek z biblioteki i może w PKP zostawić.

Pomoże mi ktoś??
Użytkownik: jakozak 06.01.2006 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: A właśnie, gdzie są te pr... | mafiaOpiekun BiblioNETki
www.biblionetka.pl/...
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 06.01.2006 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: https://www.biblionetka.p... | jakozak
Dziękuję ;)
Użytkownik: Anna 46 06.01.2006 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Idę w poniedziałek do mojej biblioteki; otwieram Paniom stronę i...jak wejdą - to zostaną! (Chyba, że już znają.)
Tak jak ja!:-)
Użytkownik: Invisible 16.03.2006 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja do BiblioNETki trafiłam również z Google wpisując hasło: recenzje książek. No i znalazłam:)

Moja propozycja jest taka: na pewnej stronie załozony jest klub, który dotyczy właśnie książek. Klubik jest mały, ale mogę umieścić tam linka do biblionetki i jest szansa, że ktoś sie nią zainteresuje:)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 16.03.2006 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja do BiblioNETki trafiła... | Invisible
Ja napisałam na małych karteczkach adres strony, używam ich jako zakładek i zostawiam w książkach. Jak przeczytam książkę, to karteczka razem z nią ląduje w bibliotece.
Użytkownik: Panterka 05.05.2006 11:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja napisałam na małych ka... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Podobnie ja. Mając możliwość pracowania sezonowo (październik-listopad oraz czerwiec) w wypożyczalni, zawczasu przygotowywałam sobie sporą ilość karteczek z adresem biblionetki i zanim przyszli czytelnicy, wsuwałam karteczki we wcześniej przygotowane dla nich książki. Nie wiem, czy ktoś się zachęcił do korzystania z Biblionetki dzięki temu, ale pozwolę sobie mieć złudną nadzieję, że i owszem.
Poza tym zawsze stawiam adres Biblionetki na moim statusie na forum (aktualnie na fantastycznym i filmowym).
No i oczywiście metoda z ust do ust...
Użytkownik: Emeczka 25.07.2006 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Twoje myślenie jest bardzo dobre. Mnie tutaj przygnały dobre wiatry w postaci nie tak całkiem dawno poznanego młodego człowieka :o) Piszę tak, jakbym sama była staruszką, a jestem młodsza od niego :o) W każdym bądź razie Artur, podczas którejś tam z rzędu listownej rozmowy, podał mi stronę, na której czuje się jak rybka w wodzie. Troszkę zwlekałam z wejściem do was. Bo praca, bo dużo zajęć. Aż w końcu weszłam i zostałam i to jest chyba najlepsze znane mi miejsce w wirtualnej rzeczywistości. Sama namówiłam już koleżankę i od dziś ona też zaczyna wciągać się w Biblionetkę. Kto wie? Może namówię jakichś studentów, którzy tłumnie (i szumnie) odwiedzają czytalnię, w której pracuję? :o)Chyba, że reklama i promocja nie jest już potrzebna? :D Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za to miejsce :o)
Użytkownik: _Dzeta_ 07.10.2008 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pewnego czasu zastanaw... | k_ret
Ja trafiłam na BiblioNETkę z linku umieszczonego na blogu znajomej i sama tak też zrobiłam i dodałam stronę do swoich polecanych.
Użytkownik: agacik120 04.02.2010 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja trafiłam na BiblioNETk... | _Dzeta_
A ja dziś na swoją stronkę tez dodałam bezpośredni link na biblionetke :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: