Dodany: 03.06.2005 13:59|Autor: bianka17
Dobra rzecz
Po tę książkę sięgnęłam niedługo po śmierci papieża. Miałam ochotę na literaturę z działu "religia", ale nie na teksty teologiczne, lecz zwykłe teksty o życiu. Kojarzyłam Jana Górę i nie wiedziałam, ze on w ogóle coś pisze i to w naprawdę w dobry sposób.
Można porównać tę powieść do tekstów Jana Grzegorczyka. Spora dawka humoru i życie zakonnika opisane z dystansu i zwyczajnie po ludzku. W życiu bohatera wszystko układa się nie po jego myśli. Przełożeni wysyłają go do miejsc, w których nie chce być i wcale się z tym przed nimi nie kryje. Za każdym razem, niby od niechcenia, ale przywiązuje się do ludzi, a przede wszystkim do młodzieży, z którą prowadzi duszpasterstwo. To właśnie problemów młodych dotyczy spora część tej książki.
Wszystko rozgrywa się w czasach komuny. Książka też napisana już jakiś czas temu, ale to naprawdę nie ma znaczenia. Niektóre sprawy w niej poruszane i tak są aktualne. Polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.