"Opiekun" to książka opowiedająca o pewnej młodej dziewczynie imieniem Annabella. Na początku książki czytelnik dowiaduje się, że mąż bohaterki nie żyje, a jej czteroletni syn Giles został kolejnym hrabią Weston. Najgorszy dla Annabelli wydaje się fakt, iż na opiekuna Gilesa jej mąż wyznaczył swego barata, Stephena.

Stephen... Pięć lat temu został wygnany na Jamajkę i teraz powraca do domu. Kiedyś Ananbella marzyła o tym, aby do niej wrócił. Ale to było dawno temu. Teraz ułożyła sobie życie bez niego: ma syna, konie, dom.
Nie chce niczego zmieniać. Czy tego samego zdania jest Stephen?

Drogie czytelniczki, ta książka to klasyczny romans, ze spokojnie rozwijającą sie akcją. Za bardzo nie zaskakuje, (no, może trochę :)), szybko się ją czyta i można się trochę znudzić.