Dodany: 24.05.2005 11:20|Autor: verdiana
8 - Figura doskonała
Przez 3 dni miałam zapewnioną świetną rozrywkę, wciągającą i trzymającą w napięciu, ale bez stresu, bo z wyczuciem, że i tak wszystko skończy się dobrze, że dobro wygra, zło przegra, a winni zostaną ukarani.
"Ósemka" to – jak czytany na okładce – "feministyczna odpowiedź na "Poszukiwaczy zaginionej arki"". To powieść stricte przygodowa, ale kojarząca się raczej z "Indianą Jonesem" niż z jakimkolwiek feminizmem. Bo przecież nie każda powieść, w której kobieta jest główną bohaterką, jest feministyczna, litości! A tutaj nie ma głębokich analiz stanów psychicznych, nie wiemy nic o skrywanych emocjach bohaterów, mamy do wglądu tylko ich działania, a o stanie ducha wnioskujemy sami. Nawet miłość jest tu potraktowana po macoszemu i marginalnie, ale tak potraktowany jest każdy wątek, nie będący głównym.
Książka ma dwie równoległe płaszczyzny. Część akcji rozgrywa się w XVIII wieku we Francji, a jego bohaterką jest nowicjuszka we właśnie zlikwidowanym opactwie Montglane, Mireille. W opactwie tym ukryte są figury szachowe, których zgromadzenie da znalazcy absolutną władzę nad światem.
W wątku równoległym tych samych figur szachowych poszukuje Catherine Velis, specjalistka od komputerów w latach 70. poprzedniego stulecia. Catherine podąża za nimi do Algierii i to tam rozgrywa się część najbardziej przygodowa. Losy Mireille i Catherine splatają się ze sobą i przeplatają, obie dziewczyny są w śmiertelnym zagrożeniu, obie są ścigane przez czarne charaktery, obie desperacko próbują ocalić siebie przed śmiercią i komplet szachów przed trafieniem w niepowołane ręce. Obie krok po kroku rozgryzają zagadkę.
Na koniec książki zaglądać nie trzeba, zakończenie i tak wiadome jest od początku, ale to w niczym nie umniejsza radości czytania. To wartko napisana przygodówka, bez dłużyzn i nudy, precyzyjnie rozplanowana i wciągająca od początku do końca.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.