Dodany: 12.05.2005 22:44|Autor: fenris

Rzeczpospolita Trojga Narodów czyli Polska od morza do morza


Czekałem na tę pozycję sporo czasu, więc gdy tylko zakupiłem ją w pierwszym dniu po ukazaniu się na rynku, nie mogłem doczekać się, żeby usiąść i ją przeczytać. Nie zawiodłem się, książka ta jest bardzo dobra. Autor ukazał nasz kraj takim, o jakim każdy patriota może marzyć, Polska jest potęgą europejską, przedmurzem chrześcijaństwa i jednym z najpotężniejszych krajów na świecie. Pan Dariusz doskonale przedstawił świat, w którym Zachodnią Europą rządzą muzułmanie, Zakon Krzyżacki jest wciąż lennikiem Polski, a Rzeczpospolita posiada kolonie w Afryce.

Wciągająca fabuła i opisy historyczne tłumaczące czytelnikowi, w jaki sposób Polska stała się potęgą, to główne zalety tej książki. Doskonałym pomysłem jest brak głównych bohaterów, postaciami w tej powieści są raczej kraje: Rzeczpospoilta, Zakon Krzyżacki. Nie będę pisał nic o samej fabule, powiem tylko tyle, że Zakon Krzyżacki próbuje się uniezależnić od Polski i jest bardzo prawdopodobne, że mu się uda. Dla mnie jedyną wadą tej pozycji jest brak mapy, która oddałaby całą sytuację geograficzną. No i oczywiście książka jest za krótka, czyta się ją bardzo szybko, a na drugi i trzeci tom będzie trzeba pewnie dosyć długo poczekać.

Ogólnie polecam książkę wszystkim, jednak najbardziej czytelnikom, którzy lubią powieści historyczne - ze względu na ciekawe rozwiązania, oraz patriotom, którzy by chcieli widzieć w Polsce potęgę.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3784
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Lykos 13.05.2005 07:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekałem na tę pozycję sp... | fenris
Zaintrygowałeś mnie. Sam wymyślam sobie podobne scenariusze na zasadzie "co by było gdyby". Warto zobaczyć, jak zrobił to człowiek, który zdecydował się nadać marzeniom formę literacką i opublikować. Wkładam do szuflady.

Pozdrowienia
Użytkownik: xehivs 16.07.2005 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekałem na tę pozycję sp... | fenris
Zgadzam się z tobą, jeśli chodzi o tą mapę. Szczególnie przydalaby się afrykańska, bo tak z samego tekstu trudno się połapać. A jeśli chodzi o książkę, to jest to jedna z najciekawszych, jakie ostatnio czytałem. Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Jedynie pojedyńcze rzeczy w książce mogą denerwować. Jakim cudem stolicą stał się Lwów i czemu Elbląg i Olsztyn są krzyżackie, jeżeli w czasach świetności Rzeczypospolitej były wewnątrz jej terytorium (na warmii i mazurach autor chyba zastosował mapę II RP). Ale to tylko małe mankamenty nie wpływające na świetną ocenę książki.
P.S
8 lipca wyszedł drugi tom. Już nie mogę się doczekać kiedy go dostanę w swoje ręcę ;]
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: