STYCZEŃ
Świat według Boba: Dalsze przygody ulicznego kota i jego człowieka (Bowen James) (UK/Eng-2013); ocena: 5
Ciąg dalszy przygód kota Boba i Jamesa. Na pierwszy rzut oka książka wydaje się być zwyczajną opowieścią napisaną prostym, niewyszukanym stylem. Ale jest w niej coś więcej, coś co porusza i łapie za serce. Nietuzinkowa postać kota Boba to jedno, ale jego właściciel James jest również postacią godną poznania. Narkoman, który potrafił wygrzebać się z nałogu, a teraz próbuje znleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Co wcale nie jest łatwe. Kto zatrudni byłego nałogowca, którego jedynym doświadczeniem jest życie na ulicy? Historia Jamesa uświadamia nam jak łatwo jest się stoczyć i wylądować na ulicy i jak trudno z tej ulicy wrócić do normalnego życia, do życia w społeczeństwie. Myślę, że po przeczytaniu tej książki trochę inaczej będę patrzeć na osoby bezdomne, a już na pewno inaczej na ulicznych muzyków. Historia Jamesa poruszyła mnie do głębi. Cieszę się, że ma takie szczęśliwe zakończenie, bo ten człowiek na to zasłużył.
B-netka: średnia ocena: 4,62 / ilość ocen: 52
Goodreads: średnia ocena: 4,28 / ilość ocen: 9.651

Gujcio (Rowley Steven) (US/Ca/Palm Springs-2021) ocena: 2
Czytałam “Lily i ośmiornica” tego autora i uznałam, że Rowley ma niezłe pióro, że umie pisać. Być może umie, ale tylko na poważnie. „Wujcio” to całkiem inna kategoria. Tym razem autor próbuje swoich sił jako humorysta i to jest totalna klapa. Tu nie ma nic do śmiechu, tu są same idiotyzmy. Idiotyczne sytuacje, idiotyczne zachowania, a do tego brak płynnej narracji czy jakiejkolwiek spójności w tej opowieści. Właściwie jest to historia o niczym. Patrick, gay wujcio, czyli w skrócie gujcio, podejmuje się opieki nad dwójką dzieci brata podczas wakacji. Jest to delikatna sytuacja, bo ich matka właśnie umarła, a ojciec jest w ośrodku rehabilitacyjnym, walcząc z uzależnieniem od leków. Temat nie za bardzo do śmiechu. Ale czego można oczekiwać od głównego bohatera, który jest egoistycznym megalomanem, samolubnym i pyszałkowatym ex-aktorem, który myśli tylko o sobie i nie ma bladego pojęcia jak należy rozmawiać z dziećmi (ani z innymi osobami), nie mówiąc już o szczególnym przypadku, jakim są jego podopieczni, przeżywający żałobę po śmierci matki. Z całej powieści jasno wynika, że sam autor nie należy do znawców psychiki dziecięcej, stąd też te postaci 9-letniej Maisie i 6-letniego Granta są tak nijakie i blade, że po przeczytaniu 320 stron dalej nic o nich nie wiemy. Może tylko to, że Grant sepleni, bo musimy przedzierać się przez jego zniekształcone wypowiedzi, co zostaje na jakiś czas w pamięci, choć nie w pozytywnym znaczeniu. Na czoło wydarzeń zawsze i niezmiennie wysuwa się Patrick, ex-aktor, który w wieku trzydziestu kilku lat wycofał się z życia zawodowego i od czterech lat ukrywa się przed światem w swojej luksusowej willi w Palm Springs. Ale świat o nim pamięta i wzdycha za jego powrotem. Jak można się domyśleć końcowy happy end też będzie dotyczył Patricka, bo dzieci i reszta członków rodziny to tylko tło dla tego megalomańskiego bohatera.
Wymęczyłam tę książkę, choć nie bardzo wiem po co. Jedyne co z niej zapamiętałam to to, że należy omijać twórczość Stevena Rowley'ego szerokim łukiem.
B-netka: średnia ocena: 4,34 / ilość ocen: 22
Goodreads: średnia ocena: 4,15 / ilość ocen: 127.049

Ominąć święta (Grisham John) Grisham (US/Virginia-2001); ocena: 5
Nora I Luther Krankowie postanawiają ominąć wszelkie przygotowania i uroczystości związane z świętami Bożego Narodzenia, a w zamian za to wybrać się w rejs po Karaibach. Nie będzie choinki, prezentów, wysyłania świątecznych kartek ani żadnych dekoracji wokół domu. Ta ostatnia decyzja najbardziej rozsierdziła sasiadów. Jak to? Nie będzie plastikowego bałwana na dachu, żadnych przyozdobień czy efektów specjalnych? Taki ponury dom pośród ich przystrojonych migoczącymi światełkami rezydencji? I jak tu wygrać konkurs na najlepiej udekorowaną ulicę?
Bardzo fajna i zabawna komedyjka pełna absurdów i świątecznego klimatu. Takie satyryczne spojrzenie na komercjalizację świąt Bożego Narodzenia. I na brak akceptacji dla tych, co nie chcą brać udziału w tej farsie.
B-netka: średnia ocena: 4,32 / ilość ocen: 680
Goodreads: średnia ocena: 3,55 / ilość ocen: 76.274

Czytelniczka znakomita (Bennett Alan) (UK/Eng-2007); ocena: 5,5
Pewnego dnia, podążając za swymi psami, królowa natknęła się na samochód mobilnej biblioteki, zaparkowany na terenie Pałacu Buckingham. Kiedy zajrzała do środka, przepraszając za jazgod jej ulubieńców corgi, poczuła się w obowiązku pożyczenia jakjejś książki. Ta jedna przypadkowa decyzja odmieniła jej życie. Od Ivy Compton-Burnett zaczynając (raczej bez większego zachwytu), poprzez twórczość Nancy Mitford (tym razem strzał w dziesiątkę), królowa z wolna zaczęła rozwijać czytelniczą pasję. Nie wszystkim w pałacu było to w smak, bo zamiast koncentrować uwagę na sprawach państwowych, królowa starała się ograniczać rozmowy ze swymi doradcami do minium, po czym znikała wraz z czytaną książką w jakmś ustronnym miejscu. A co gorsze, zadawała pytania z dziedziny literatury, które, z powodu braku odpowiedzi, wprawiały jej doradców w zakłopotanie.
Ta mała, humorystyczna książeczka to hołd złożony literarurze i każdy miłośnik czytania znajdzie w niej odbicie swych pasji i nawyków. To także lekka satyra na sztywne, pałacowe zwyczaje i chęć odizolowania królowej od wszystkiego, co mogłoby zakłócić jej spokój. Żyjąc w swej złotej klatce, dopiero z książek królowa dowiaduje się jak wygląda normalne życie jej poddanych. A my, dzięki temu sympatycznemu portretowi, poznajemy prywatne oblicze królowej i jej pasje i przywary, które znamy z własnego podwórka. Bo któż z nas, czytelników, nie pragnąłby wykręcić się od obowiązków i poświęcić ten czas lekturze? I któż z nas nie patrzy z trwogą na uciekające dni i te stosy książek, które jeszcze trzeba przeczytać?
Błyskotliwa, inteligentna, zachwycająca kunsztem językowym nowelka, po której od razu chce się się sięgnąć po dalszą twórczość tego autora. A tu zdziwienie, bo nic więcej nie zostało przetłumaczone na język polski. Jak to możliwe?
B-netka: średnia ocena: 4,53 / ilość ocen: 193
Goodreads: średnia ocena: 3,74 / ilość ocen: 52.889

LUTY
Fodor’s The Amalfi Coast, Capri & Naples (Italy-2017); ocena: 6
Zbiór informacji dla turystów oraz dla tych, co chcą odwiedzić Amalfi Coast i okolice nie wstając z fotela. Trochę zdjęć – może niezbyt wiele, ale wystarczająco dużo, by móc podążać wyobraźnią za opisem danego miejsca; informacje historyczne, a tych jest wiele, jako że tereny te były modnymi resortami wypoczynkowymi, do których zjeżdżali władcy, senatorzy i ludzie majętni za czasów Cesarstwa Rzymskiego; omówienie miejsc i obiektów wartych uwagi turystów; oraz ciekawostki bliższe naszym czasom, czyli kto i kiedy ze znanych osobistości odwiedzał te rejony. Całość bardzo ciekawa, zachęcająca do daldzych wycieczek literackich w te okolice.
Goodreads: średnia ocena: 4,43 / ilość ocen: 7

Tysiąc wspaniałych słońc (Hosseini Khaled) (US/Ca-Afganistan-2007); ocena: 4
Historia dwóch kobiet opowiedziana na tle wojennych, burzliwych losów Afganistanu, począwszy od lat 70. ubiegłego wieku do czasu ataku na World Trade Center. Opowieść smutna i przygnębiająca. Życie kobiet w Afganistanie jest przerażającą formą niewolnictwa, choć nie zawsze tak było. Jeszcze przed wojną z ZSRR życie toczyło się tu w miarę normalnie. Dziewczynki na równi z chłopcami uczęszczały do szkoły. Mogły również iść na studia, choć prawdopodobnie było to tylko przywilejem bogatszych rodzin. Wojna zmieniła wszystko. Choć nie od razu, ale zaczęło się powolne cofanie w przeszłość, w czasy wojen etnicznych, prymitywu, brutalności i islamskiego fundamentalismu. Z perspektywy współczesnego zacofania trudno sobie wyobrazić, że Afganistan może się poszczycić historią sięgającą lat 3.000 p.n.e., pewnie wcale nie mniej fascynującą niż historia Egiptu. Khaled Hosseini uzmusławia nam bogactwo kulturowe tego kraju, gdy jedna z bohaterek, Laila, zwiedza wraz z ojcem zabytki – ruiny XI-wiecznej twierdzy i wykute w skale dwa 55-metrowe posągi Buddy. Te posągi zostały zniszczone w 2001 roku przez Taliban.
Warstwa historyczna tej powięści zrobiła na mnie większe wrażenie niż warstwa fabularna. Opowieść o kobietach brutalnie traktowanych przez mężczyzn była ponura, przytłaczająca i opowiedziana suchym, poprawnym językiem. Trochę jak reportaż. Nie czułam zaangażowania w losy bohaterek. Współczułam im, ale emocjonalnie pozostawałam poza zasięgiem tej opowieści. Co nie zmienia faktu, że losy mieszkańców Afganistanu, zarówno mężczyzn jak i kobiet, są pasmem biedy, udręki i niepewności o to, co przyniesie następny dzień.
B-netka: średnia ocena: 5,25 / ilość ocen: 3.746
Goodreads: średnia ocena: 4,43 / ilość ocen: 1.514.142

MARZEC
Nie to miejsce, nie ten czas (McAllister Gillian) (UK/Eng-2022); ocena: 3
Ta powieść jest jak wydmuszka – wygląda efektownie na zewnątrz, ale w środku jest pusta. Jej początek był intrygujący. Późnym wieczorem matka wygląda powrotu swego syna, ale to co zobaczy, nie mieści jej się w głowie. Bo oto błysk noża i jej syn atakuje przypadkowego przechodnia. Przyjeżdza policja, aresztuje młodzieńca... Ale kiedy Jen budzi się następnego dnia rano, ze zdziwieniem stwierdza, że czas się cofnął, że po raz drugi przeżywa dzień, w którym dojdzie do tragicznego incydentu. A potem następny dzień do tyłu i znowu następny. Jen przygląda się przeżywanym powtórnie wydarzeniom, próbując odgadnąć przyczynę ataku z przyszłości. I tak przez całą powieść cofamy się do tyłu co parę dni, tygodni, a nawet lat. Na początku jest to dość interesujące, ale z czasem robi się nużące. Niewiele się dzieje, niektóre wydarzenia mają minimalne znaczenie, choć jako „efekt motyla”, mogą wywrzeć istotny wływ na dalsze losy rodziny.
Byłam zdziwiona, że kryminał znalazł się na liście rekomendacji czytelniczego klubu Reese Witherspoon. Wydawało mi się, że wybierane są tu pozycje bardziej ambitne. Nie przeczę, że pomysł zawikłania głównej bohaterki w pętlę czasową jest dość oryginalny, ale samo rozwinięcie tego tematu pozostawia wiele do życzenia. Napięcie zamist wzrastać, jak można oczekiwać od powieści kryminalnej, maleje im bardziej oddalamy się od daty wypadku. Odwrócona kolejność wydarzeń sprawia, że akcja jest chaotyczna, przeskaki w czasie ukazują zaledwie pojedyncze fragmenty zdarzeń z przeszłości i cała intryga traci na rozmachu. Po doczytaniu do ostatniej strony stwierdziłam, że niewiele w tym wszystkim było sensu, postaci nieciekawe, fabuła naciągana, całość do zapomnienia.
B-netka: średnia ocena: 4,38 / ilość ocen: 13
Goodreads: średnia ocena: 4,01 / ilość ocen: 291.221

Latawce (Lis Agnieszka) (Pol-2018); niezainteresowana
DNF. Książka sklada się z samych dialogów; króciutkich, takich na pół strony i przeskok do następnego. Nie wiadomo kto z kim rozmawia, trzeba się domyślać i z tych dialogów budować całą historię rodzinną. Zupełnie mnie to nie zainteresowało.
B-netka: średnia ocena: 3,36 / ilość ocen: 7
Goodreads: średnia ocena: 2,84 / ilość ocen: 25

The Adventures of Miss Barbara Pym – Paula Byrne (UK/Eng-2021); ocena: 4
Biografia Barbary Pym, angielskiej pisarki (1913-1980), często porównywanej do Jane Austen. Nie jest to nieuzasadnione, bo Pym posiadała podobny zmysł obserwacyjny i satyryczne spojrzenie na środowisko, w którym się obracała. Ona sama wielbiła tę pisarkę, czytała wielokrotnie jej książki, analizowała sposób narracji, kreację bohaterów i efekty komiczne. Biografia oparta jest na dziennikach, korespondencji i innych dokumentach, a przez to dość jednostronna. Czasami czytało mi się ją opornie, zwłaszcza gdy autorka skupia się na szczegółowym tropieniu powiązań pomiędzy znajomymi Pym i postaciami z jej powieści. Nie pomógł również fakt, że niezbyt polubiłam Pym jako osobę prywatną. Ale zamieszczone fragmenty utworów przekonały mnie, że warto bliżej zapoznać się z twórczością tej mało znanej dziś autorki.
Goodreads: średnia ocena: 4,05 / ilość ocen: 468
Jest czytatka: Barbara Pym - pisarka porównywana do Jane Austen

Bible 101: Your Guide to the Old and New Testament – Edward D. Gravely & Peter Link (2023); ocena: 6
Skrótowy przegląd nauk Starego i Nowego Testamentu w oparciu o King James Version. Łatwa do ogarnięcia chronologia wydarzeń i ich interpretacja. Przeczytałam tylko część pierwszą dotyczącą Starego Testamentu, bo też na czytaniu tej części Biblii na razie się skupiłam.
Goodreads: średnia ocena: 4,53 / ilość ocen: 19

Przeczytane: Q4, 2023