Dodany: 08.10.2023 12:12|Autor: Marioosh

Dobra rozrywka


Milioner Parker Benton chce kupić od Jane Keller wyspę. Dowiaduje się o tym pokątny biznesmen Scott Shelby, który twierdzi, że to właśnie on dzierżawi położone na wyspie złoża ropy i właśnie zamierza rozpocząć odwierty; problem tylko w tym, że umowa dzierżawy wygasła pięć miesięcy temu. Wkrótce Parker Benton zjawia się w biurze Perry'ego Masona i informuje go, że urządza jachtem rejs, podczas którego będzie chciał się porozumieć z Scottem Shelbym i Jane Keller; milioner zaprasza też na ten rejs Masona i Dellę Street. Nocą, w gęstej mgle, Scott Shelby wypada za burtę; przypadkiem będący w okolicy Perry Mason wpada na pokładzie na Marion Shelby, żonę Scotta, która ma w ręku rewolwer. Kobieta zostaje aresztowana, gdyż wszystko wskazuje na to, że zastrzeliła ona męża; dodatkowo okazuje się, że przed dwoma miesiącami wykupiła ona polisę na życie Scotta Shelby'ego na pięćdziesiąt tysięcy dolarów, a kilka dni później kupiła w aptece arszenik, którym miała wytruć szczury, a który w rzeczywistości trafił do wazy z zupą. Obrony kobiety podejmuje się Perry Mason; sprawa od początku wygląda na przegraną, gdyż prokurator Hamilton Burger sugeruje niektórym świadkom konkretne zeznania. Mason postanawia jednak pokonać Burgera jego własną bronią, a kluczowe dla sprawy jest przesłuchanie Ellen Cushing, agentki nieruchomości współpracującej ze Scottem Shelbym.

Konia z rzędem temu, kto jeszcze dwadzieścia stron przed końcem książki domyśli się jej finału; rozprawa wieńcząca tę zwariowaną historię wywraca do góry nogami wszystkie wcześniejsze przypuszczenia. Jedno rozwiązanie jest tak niesamowite, że musiałem spytać znajomego, emerytowanego technika uzbrojenia, czy jest w ogóle możliwe; odpowiedział, że można wystrzelić nabój z rewolweru o większym kalibrze niż sam nabój, choć przyznał, że wymaga to wiele pracy. A sama książka jest świetna, czyta się ją dobrze, choć może zawiłości związane z samą dzierżawą wyspy są momentami mało zrozumiałe; trzeba też przyznać, że niektóre sceny trącą lekka naiwnością. Nie umniejsza to jednak faktu, że jest to naprawdę dobra rozrywka.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 75
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: