Dodany: 05.09.2023 21:24|Autor: Asienkas

Żałoba w spektrum autyzmu


Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Asia Czytasia (Joanna M.)

Osoby ze spektrum autyzmu przedstawiane są jako ceniące rutynę i stabilizację. Jak radzą sobie, kiedy śmierć bliskiej osoby przewróci ich bezpiecznie ukształtowany świat do góry nogami? To przytrafia się jedenastoletniemu Wolfgangowi. Kiedy umiera jego matka, zgodnie z jej wolą chłopak ma zamieszkać z ojcem. Problem w tym, że w ogóle się nie znają. Tata nie był obecny w wychowaniu Wolfganga. Czy będzie umiał odpowiedzieć na jego potrzeby? Jak jedenastolatek odnajdzie się w nowej sytuacji?

Wolfgang skojarzył mi się z Sheldonem z serialu „Teoria wielkiego podrywu”. Bardzo inteligentny chłopak patrzący z pogardą na wszystkich wokół. Jak sam mówi: „Myśl o spędzeniu części popołudnia z kimś o ilorazie inteligencji poniżej dziewięćdziesięciu jest dla mnie nie do zniesienia”[1]. Podobnie jak starszy, serialowy „kolega”, Wolfgang ma problemy z nawiązywaniem relacji społecznych. Mama była jego bezpieczną ostoją. Akceptował też babcię i ciocię, z którymi często się spotykał. I na tym koniec. Z perspektywy takiego bohatera Laia Aguilar napisał powieść „Wolfgang (niezwyczajny)”. To właśnie jego umysł, emocje autorka chce nam pokazać. Czy jesteście gotowi wejść do głowy nastolatka o rozbuchanym ego, który nie lubi ludzi?

Przed Wolfgangiem wielkie wyzwanie. Wchodzi w wiek nastoletni. Za chwilę będzie musiał zmierzyć się z burzą hormonów, a do tego wszystko, co znał, „znika". Dlatego Wolfgang się buntuje. Ten bunt przybiera osobliwy wyraz. Chłopak zgłasza się się do elitarnej akademii muzycznej, przywdziewa kostium astronauty i wyrusza samotnie do Paryża. W tym momencie dochodzimy do akcji, którą Laia Aguilar sprytnie obudowała, a może nawet dzięki niej pokazała myśli targające głównym bohaterem. Wolfgang ucieka od problemów, skupia się na swoim celu. Czytelnicy obserwują jego próby realizacji marzeń, a przy tym desperackie starania ojca o złapanie jakiejkolwiek nici porozumienia z synem. Autorka dorzuca kilka znaków zapytania, element tajemnicy, co jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie odbiorcy. Dzięki temu jej powieść czyta się wybornie.

Zbudowanie od podstaw relacji ojca z dzieckiem, nastolatkiem nie jest łatwe. W przypadku Wolfganga dochodzi jeszcze problem zaburzeń ze spektrum autyzmu, co utrudnia to zadania. Laila Aguilar zaprasza nas, abyśmy weszli w skórę tego chłopaka. Przekonanego o swojej wyjątkowości, a przy tym kompletnie zagubionego w otaczającym go świecie. Razem z nim przepracowujemy żałobę i traumę, a razem z jego ojcem szukamy dziury w murze otaczającym syna. Dzięki pochodzącej z Hiszpanii pisarce obejrzymy to osobliwymi oczami osoby w spektrum autyzmu.

[1] Laia Aguilar, Wolfgang (niezwyczajny), przeł. Karolina Jaszecka, wyd. Widnokrąg, Piaseczno 2022, s. 48.

Ocena recenzenta: 5,5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 47
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: