Dodany: 13.08.2023 20:40|Autor: zielkowiak

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Stefan Batory
Besala Jerzy

1 osoba poleca ten tekst.

Z ziemi węgierskiej do Polski. Czy rzeczywiście Węgier-Polak dwa bratanki?


Niezły był z tego naszego króla kozak, chociaż Węgier. Besala przedstawia sylwetkę pierwszego elekcyjnego władcy (no, dobra - wiem, że drugiego, ale ten pierwszy nie rządził w Polsce na tyle długo, żeby pisać jego biografię) z rozmachem, werwą, pięknym językiem - widać, że lubi swojego bohatera!

Stefan Batory panował w Polsce w jej "złotym wieku", kiedy Rzeczpospolita była u szczytu potęgi. Jego prawie jedenastoletnie rządy naznaczone są licznymi wojnami oraz zmaganiami ze szlachtą i magnatami o kształt ustroju i sposób funkcjonowania demokracji szlacheckiej.

Po lekturze można zadać sobie wiele pytań, na przykład: czy Batory mógł zrobić więcej dla umocnienia Polski na arenie międzynarodowej? W jakim kierunku powinien prowadzić politykę wewnętrzną? Czy jego polityka wobec Imperium Osmańskiego była słuszna?

Oczywiście łatwiej jest oceniać post factum, z czego doskonale zdaje sobie sprawę autor. Ogromną zaletą tej książki jest właśnie wyważony ton, a Besala daje do zrozumienia, że nie chce się stawiać w roli "wujka dobra rada", który z perspektywy prawie 500 lat wie lepiej, jak Batory miał rządzić Polską. Autor zdaje sobie sprawę, że tylko skrupulatne, oparte na rzetelnych źródłach zbadanie polityki, prawa, gospodarki, stosunków społecznych z tego okresu pozwoli nam poznać i zrozumieć skomplikowane meandry ówczesnego świata.

Besala nie przedstawia Stefana Batorego wyłącznie jako króla-wojownika, wędrującego od kampanii do kampanii, jeżdżącego na karku Moskwy i dumnie rozpartego pod Pskowem, jak na słynnym obrazie Matejki. Przy okazji poznajemy trochę historii węgierskiej, trochę niemieckich zakusów na polski tron, trochę szwedzkich pretensji do Inflant. Ciekawa jest przedstawiona w książce kariera Jana Zamojskiego, który bynajmniej nie jawi się tutaj jako cukrowa wróżka i mąż opatrznościowy.

A i wszystkie błędy Batorego, zwłaszcza w polityce wewnętrznej, też tu są opisane. Wychodzi z tego wspaniała biografia króla, mężczyzny z krwi i kości, który mimo przeróżnych trudności - także osobistych - stawiał interes kraju, którym przyszło mu rządzić, na pierwszym miejscu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1204
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 14.08.2023 16:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezły był z tego naszego... | zielkowiak
Dokładnie, z perspektywy dzisiejszej wiedzy historycznej łatwo jest na Polakom oceniać przeszłość. Także tą "złotego wieku". Osobiście uważam, że mieliśmy królów naprawdę wybitnych na tle tamtych czasów, tyle, że nasi władcy musieli borykać się z wieloma więcej problemami niż np królowie Francji, Anglii, Danii, Szwecji czy nawet cesarstwa niemieckiego. A warto też podkreślić, że byli to królowie nie Polacy, a jednak jak napisałeś dobro państwa i królestwa było im bardziej bliskie niż naszym rodzimym magnatom...niestety. Za chwilę będę czytał charakterystykę Batorego w książce prof. Konopczyńskiego "Dzieje Polski nowożytnej". Książka już przestarzała w ocenach i podanych faktach, ale wciąż jeżeli chodzi o język niezwykle elokwentna, często sarkastyczna i obfitująca w bardzo celne charakterystyki poszczególnych bohaterów. A był to czas bogaty w wielkich mężów stanu, ale również w zdrajców sprawy ojczystej, koniunkturalistów i dorobkiewiczów.
Niezwykłe czasy w historii naszego państwa i narodu. Bardzo powikłane i stwarzające wiele trudności w ocenie historycznej. Praca Besali oczywiście do schowka
Użytkownik: zielkowiak 14.08.2023 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dokładnie, z perspektywy ... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Konopczyńskiego nie czytałam, ale sarkazm mnie nęci...
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 21.08.2023 02:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Konopczyńskiego nie czyta... | zielkowiak
Jeszcze jeden trop dla Ciebie, choć być może w książce Jerzego Besali jest coś więcej o tym i już to wiesz - mam na myśli nagłą śmierć Batorego, który właśnie poprzez poselstwa przygotowywał grunt pod przejęcie władzy na tronie w Moskwie. Tropem tym, wyciągniętym z przypisów książki "Dzieje Polski nowożytnej" jest praca Czy królobójstwo?: Krytyczne studium o śmierci króla Stefana Wielkiego Batorego (Scheuring Herman Zdzisław). Ostatnio ponownie wydana. Nie czytałem, ale wydaje się być ciekawa. Wiem, że do czasu jej ukazania się historycy raczej byli zgodni, że król umarł naturalnie. Nie wiem jaka jest aktualna opinia na ten temat. Jakbyś chciała pociągnąć dalej historię ciekawego króla, może się okazać dobrą pozycją, a jak wiadomo, większości władców zachodnich czy sułtanowi bardzo takie plany (przejęcie władzy w Moskwie) były nie na rękę, więc może jednak został otruty?
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 14.08.2023 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezły był z tego naszego... | zielkowiak
Tak. Konopczyński używa często ciętego języka, często też ostro krytykuje. Umie także pochwalić i docenić.
Co ciekawe, Konopczyński przez praktycznie całe swoje życie był zdeklarowanym endekiem i narodowcem. W życiu jego publicznym nie wahał się głosić swoich poglądów, ale w jego książkach raczej tego nie widać. Wyjątkowa jak na człowieka tego typu poglądów postawa obiektywnej oceny historycznej. Polecam jego prace, kilka już za mną, a Dzieje Polski nowożytnej (Konopczyński Władysław) czytam aktualnie. To jest opisana historia, ale historia która żyje. Nie nudzi, nie rozciąga wątków, nie popada w zbędne dygresje. Jedynie nagromadzenie faktów, dat, postaci może nużyć, bo nie da się tego wszystkiego zapamiętać :D
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: