Dodany: 20.05.2023 12:47|Autor:

Książka: Hałastra
Helfer Monika
Notę wprowadził(a): jolietjakeblues

z okładki


Urodzona na austriackiej prowincji Monika Helfer otwiera "Hałastrą" autobiograficzny tryptyk rodzinny, gdzie przygląda się własnym korzeniom. Autorka cofa się tu w czasie do września 1914, czyli wybuchu Wielkiej Wojny, która naznaczyła początek małżeństwa jej dziadków. To ich głównie dotyczy ta historia, utkana z rodzinnych przekazów, domysłów, pytań i wątpliwości. Najłatwiej byłoby przyporządkować tę prozę do popularnego dziś gatunku autofikcji, ale Monika Helfer tworzy literaturę "par excellence", której stawką nie jest zrelacjonowanie osobistego życia, lecz uniwersalna opowieść o człowieczeństwie. "Może było właśnie tak. A może nieco inaczej" - zdaje się mówić Helfer, opisująca swoich bohaterów ze współczuciem i taktem. Wyjątkowość "Hałastry" tkwi właśnie w jej tonie, z jednej strony sprawozdawczym i nieuzurpującym sobie prawa do wszechwiedzy o bliźnich, z drugiej - wrażliwym na coś, co tłumacz tej powieści Arkadiusz Żychliński określił w posłowiu jako mikroemocje.

Helfer to literacki Vermeer - maluje swój świat z półcieni, drobnych gestów, spojrzeń i milczenia. Nie ma w tej literaturze ideologii ani niczego, co mogłoby podpadać pod jakąkolwiek hasłowość myśli i uczuć. Wszystko jest niejednoznaczne, niedopowiedziane, wskazujące, że każdy z nas jest tajemnicą. Jednocześnie proza ta odsłania oczywistą prawdę, o której czasem zapominamy: w tajemnicy tej nie ma niczego tajemniczego - wszyscy jesteśmy podobni i wszyscy najbardziej potrzebujemy miłości.

Książka stała się w Austrii bestsellerem, a samej autorce, cenionej wcześniej przez grono wtajemniczonych, przyniosła międzynarodowy rozgłos.


"Trochę jakby Ibsen, ale taki w Bullerbyn. Umiały tak pisać Natalia Ginzburg czy Tove Ditlevsen, umiał tak pisać Danilo Kiš - i jeszcze kilkoro innych, nie tak znowu wielu".

z posłowia Arkadiusza Żychlińskiego


Monika Helfer urodziła się w 1947 roku w austriackim Vorarlbergu. Opublikowała wiele powieści, opowiadań sztuk teatralnych i książek dla dzieci. Prawdziwy rozgłos - zarówno uznanie krytyków, jak i sukces czytelniczy - przyniosła jej wydana w 2020 roku mikropowieść "Hałastra". Za swoją twórczość Helfer otrzymała m.in. szwajcarską Nagrodę Miasta Solury oraz Nagrodę im. Johanna Petera Hebla. Za powieści "Schau mich an, wenn ich mit dir rede!" [Patrz na mnie, kiedy do ciebie mówię!] i "Vati" [Tato] nominowano ją w latach 2017 i 2021 do prestiżowej Niemieckiej Nagrody Książkowej. Za "Hałastrę" autorkę uhonorowano Literacką Nagrodą Schubarta. Prywatnie żona Michaela Köhlmeiera, uznanego pisarza i intelektualisty.


"Mówiono na nich »die Bagage«, czyli hałastra. Nazwa wzięła się od ciężarów przenoszonych kiedyś na barkach, bo ojciec i dziadek Josefa byli najemnymi tragarzami, czyli ludźmi, którzy nigdzie nie przynależą, nie mają porządnego dachu nad głową, ciągną od zagrody do zagrody, pytają o pracę, a latem znoszą do stodół rolników większe od człowieka bele siana; to był najniższy ze wszystkich zawodów, gorszy nawet od parobka".

fragment książki


[Wydawnictwo Filtry, 2023]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 17
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: