Dodany: 05.05.2023 12:15|Autor: jolietjakeblues

cytat z książki


Kim byli sowieccy urzędnicy, którym przypadło zadanie administrowanie okupowanymi w latach 1939-1941 ziemiami Rzeczypospolitej? Skąd się wzięli i w jaki sposób zabrali się do roboty? Komu spośród miejscowych proponowali współpracę i na jakich warunkach? I co z tego wyszło?

Poszukując odpowiedzi na postawione wyżej pytania zacznijmy od prostego stwierdzenia, że ludzkie postępowanie uwarunkowane jest przez nagromadzone doświadczenia życiowe. A ponieważ druga wojna światowa wybuchła dwadzieścia lat po rewolucji październikowej, to przybysze z ZSRR, którzy jesienią 1939 roku pojawili się w Polsce, całe, albo prawie całe, dorosłe życie spędzili w Związku Sowieckim.

Dwa doświadczenia człowieka radzieckiego lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego stulecia wydają mi się najbardziej formatywne. Po pierwsze, w konsekwencji gospodarki komunizmu wojennego i kolektywizacji wszystkich ludzi w ZSRR dotknęło materialne ubóstwo. Obok nędzy, nierzadko skrajnej nędzy - tylko na Ukrainie umarło z głodu 3-4 milionów w latach 1933-1935 - drugim najważniejszym doświadczeniem sowieckich obywateli (tym razem mam na uwadze nie tyle żołnierzy Armii Czerwonej, która weszła do Polski, co nadesłane z ZSRR w ślad za wojskiem kadry urzędnicze i partyjne) był terror, tak zwana wielka czystka i spowodowany nimi strach.

Fala represji określana tym terminem w drugiej połowie lat trzydziestych przetrzebiła sowiecki aparat partyjny i państwowy oraz korpus oficerski Armii Czerwonej i choć dla wielu otworzyła nieoczekiwane wcześniej perspektywy awansu, to dla wszystkich była równocześnie «memento mori», i to bez żadnej przenośni. W latach 1937-1938 NKWD, sowiecka policja polityczna, rozstrzelało lub zamęczyło w śledztwie od 700 do 800 tysięcy obywateli ZSRR. Stalin szczególnie wówczas prześladował elity partyjne, urzędnicze i wojskowe. Spośród 139 członków Komitetu Centralnego wybranych na XVII Zjeździe Partii w 1934 roku - potocznie zwanym "Zjazdem Zwycięzców" - 98 było już aresztowanych albo rozstrzelanych, kiedy delegaci na kolejny, XVIII Zjazd, zebrali się w Moskwie jesienią 1939 r.

"Ruling serfs" [sprawujący władzę niewolnicy] - absolutni władcy w stosunku do podległych im pracowników i zarazem ludzie całkowicie bezbronni wobec stojących wyżej w hierarchii partyjno-urzędniczej - pisał o sowieckich aparatczykach historyk Rosji sowieckiej, Moshe Levin. Wprowadzony współcześnie termin prekariat idealnie pasuje do określenia sytuacji sowieckiego personelu partyjno-administracyjnego pozbawionego, zarówno na ziemiach okupowanych jak i na rdzennych obszarach ZSRR, jakichkolwiek gwarancji i zabezpieczeń. Wśród dokumentów dotyczących podboju polskich Kresów zachowanych w sowieckich archiwach znajdziemy opis awantury między pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego KP(b)U Nikitą Chruszczowem (1894-1971) i szefem tajnej policji (NKWD) na Ukrainie Iwanem Sierowem (1905-1990), która dobrze ilustruje to, co zostało powiedziane.*

* Jan Tomasz Gross, "Opowieści kresowe 1939-1941: Prekariat", Wydawnictwo Austeria, 2021, s. 7-9.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 27
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: