Dodany: 11.03.2023 22:44|Autor:
z okładki
Ukochany pan od przyrody i nieustraszona specjalistka od padliny oraz ich niesforne zwierzęta
Dowcipna i pełna ciepła opowieść o ratowaniu zwierząt, na które inaczej czekałaby śmierć. Wszystko zaczęło się od wrony o imieniu Kra - pisklaka znalezionego przez Adama Wajraka na warszawskim Żoliborzu. Potem Adam i Nuria Selva Fernandez przygarnęli jeszcze wiele dzikich zwierząt. A gdy zamieszkali razem ich dom stał się istnym schroniskiem. Trafiły tu m.in. wyrzucone z gniazda bociany (Kuternoga oraz szalony Declan), osierocone borsuki, małe wydry (w tym wydra Julek, która została holenderskim skarbem narodowym), kuny, nietoperze, jerzyki, srokosze czy gromada sów. A Nuria i Adam z naukowczyni i dziennikarza zamienili się w pełnoetatowych opiekunów tej wspaniałej menażerii.
Swoje perypetie opisali czule i z humorem w kultowej książce "Kuna za kaloryferem". Po latach wznawiają ją w nowej oprawie graficznej, z mnóstwem pięknych zdjęć własnego autorstwa, a przede wszystkim uzupełnioną o dalsze losy podopiecznych.
"Tylko sobie nie myślcie, że są to jakieś błahe historyjki o zwierzętach. Wajrak potrafi opowiadać tak, że każde zdarzenie staje się ważne, dramatyczne i jedyne w swoim rodzaju. Taka umiejętność to dar rzadki, nie każdemu pisarzowi dany".
Wisława Szymborska
[Wydawnictwo Agora, 2020]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.