Bajka i lekcja informatyki dla dzieci w jednym
Typ recenzji: Oficjalna PWN
Recenzent: Urszula Janiszyn
Smoki, fantastyczne krainy, wielka przygoda i... oprogramowania komputerowe - to niecodzienne i zaskakujące połączenie składa się na ciekawą książkę „Smoki, fora ze dwora! Książka o smokach, rycerzach i testowaniu oprogramowania”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Naukowego PWN.
Bohaterami tej niezwykłej i zaskakującej opowieści jest dwójka dzieci - Laura i Tomek. To właśnie oni udają się w niezwykłą podróż do przedziwnych miejsc, gdzie przychodzi im spotkać smoki i korzystać z pomocy dzielnych rycerzy. Jednakże... tak naprawdę owymi miejscami odwiedzanymi przez parę dzieciaków są rozmaite programy komputerowe, smokami - błędy i wady tych oprogramowań, zaś za postaciami rycerzy kryją się testerzy i programiści... I przyznajcie sami, że wygląda to niezwykle interesująco, prawda...?
Kari Kakkonen dokonał rzeczy naprawdę niezwykłej. Otóż połączył on w spójną i zarazem piękną całość porywającą, baśniową historię fantasy z nie mniej efektowną i ciekawą lekcją informatyki, a dokładniej rzecz ujmując - programowania. I choć całość przyjmuje postać bajkowej propozycji dla dzieci..., to w mej ocenie mogą sięgnąć po nią czytelnicy w każdym wieku - tak dla samej zabawnej opowieści, jak i dla cennych wskazówek odnośnie właściwego działania programów komputerowych i radzenia sobie ze wszelkimi błędami, z jakimi mogą się spotkać.
Jeśli chodzi o tę bajkową, fabularną stronę powieści, to skupia się ona na ciekawych przygodach naszej pary bohaterów, którzy docierają do kolejnych osad, spotykają na swej drodze inne postacie i przeżywają wraz z nimi liczne przygody - na czele z konfrontacją ze smokami, ale też zdobywają cenne doświadczenie, nawiązują nowe przyjaźnie, a nawet i rozwikłują kilka zagadek. I tu dzieje się naprawdę wiele, co chwilę nas coś zaskakuje, a Laura i Tomek zdobywają serca czytelnika już od pierwszych chwil lektury.
Co do informatycznej części książki, składają się na nią podstawowe informacje na temat programowania, działania programów komputerowych i różnego rodzaju problemów, jakie mogą je spotkać. Informacje te przyjmują postać treści zamkniętych w wyróżnionych polach, a dopełniają ich ciekawe zestawy prostych ćwiczeń dla czytelnika, zawarte na końcu każdej historii. I oczywiście padają tu różnego rodzaju fachowe terminy, ale całość przyjmuje postać niezwykle prostą, przystępną i dostosowaną do wieku odbiorcy.
Skoro mamy do czynienia z książką dla dzieci, to nie mogło zabraknąć tu pięknych, bajkowych ilustracji. Te stworzył Adrienn Szell, oddając w nasze ręce niezwykle klimatyczne, pociągnięte lekką kreską i wypełnione ładnymi kolorami rysunki. To właśnie one, w połączeniu z innymi elementami graficznymi - m.in. wspominanymi tabelami, rycinami czy też samym układem stron - czynią książkę jeszcze barwniejszą i ciekawszą.
Z pewnością należy docenić ten tytuł w aspekcie nowatorskiego połączenia bajkowej rozrywki z nauką informatyki dla najmłodszych, co jest po prostu czymś zaskakującym, ale przy tym i wspaniałym. Nauka poprzez rozrywkę wydaje się najlepszą drogą do zainteresowania młodego czytelnika daną dziedziną wiedzy lub nauki, a w tym przypadku ów mariaż przybiera naprawdę efektowną i okazałą postać. To wielka przygoda, cenna wiedza i piękna forma oprawy graficznej- czegóż można chcieć więcej...?
Słowem podsumowania: „Smoki, fora ze dwora! Książka o smokach, rycerzach i testowaniu oprogramowania” to pozycja znakomita pod kątem pomysłu na połączenie zabawy z nauką, jak też przełożenia tego konceptu na finalną literacką postać. To zabawa, ale też cenna nauka jednej z najważniejszych dziedzin wiedzy naszych czasów – informatyki. Dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.
Ocena recenzenta: 6/6
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.