Dodany: 15.11.2022 18:15|Autor: Meszuge

Recenzja nagrodzona!

Książka: Samotni
Nesser Håkan

50 osób poleca ten tekst.

Samotność i śmierć w Uppsali


Akcja powieści dzieje się dwutorowo. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dwudziestego wieku oraz obecnie, to jest około roku 2010. W 1975 zginęła tragicznie dziewczyna. Jej ciało znaleziono na dnie kamienistego, głębokiego wąwozu w środku lasu. Trzydzieści pięć lat później w tym samym wąwozie znaleziono ciało mężczyzny, który kiedyś był w związku z pierwszą ofiarą. Oba ciała znalazł ten sam człowiek.
Śmierć dziewczyny uznano za nieszczęśliwy wypadek, ale teraz, wobec zaistniałych okoliczności, prowadzący sprawę inspektor Gunnar Barbarotti i współpracująca z nim Eva Backman zaczynają mieć wątpliwości. Muszą więc sięgnąć głęboko w przeszłość.

W połowie lat sześćdziesiątych do Uppsali przyjeżdżają z różnych stron Szwecji młodzi ludzie, którzy wkrótce się zaprzyjaźniają, choć ich plany i pomysły na dalsze życie są różne. Anna, Ricard, Tomas, Gunilla, Germund, Maria – początkowo w powieści chodzi głównie o nich, ich ewoluujące relacje, tworzące się związki. Ich psychologiczne portrety wydają się kompletne, czytelne i zrozumiałe. Ci młodzi, dwudziestoparoletni ludzie dają się poznać i w zdecydowanej większości polubić. Zwróciłem na to uwagę po niedawnej lekturze „Chłopców z paranzy”, w której nawet główne postacie nie mają kompletnie żadnej osobowości, rozróżnia się je tylko po imionach i pseudonimach.
Bohaterów Nessera połączyła samotność i inne słabości, braki i kompleksy. W powieści (do czasu) wiodą oni zwyczajne życie z jego przyjemnościami i typowymi problemami. Trwa to, jak wspomniałem, do 1975 roku, kiedy to jedna z dziewczyn znaleziona zostaje martwa w wąwozie Gåsa. Według lokalnej legendy w tym miejscu rozstawali się z życiem ludzie starzy, kiedy nie chcieli być dłużej uciążliwym balastem dla rodziny i społeczności.

Barbarotti i Backman prowadzą śledztwo, dowiadując się o tej szóstce coraz więcej, poznając ich coraz lepiej. Skoro dwoje z nich zakończyło życie na dnie wąwozu Gåsa, to wykluczony jest zbieg okoliczności i nieszczęśliwy wypadek – policjanci szukają mordercy i motywu.

Z mojego punktu widzenia powieść ma jedną tylko wadę – jest za bardzo… szwedzka. Egzotyczne, nie do wymówienia i zapamiętania nazwiska, nazwy miejscowości i ulic, porównania typu "domy wyglądały jak sklep Konsum w deszczu" i podobne elementy sprawiały mi pewien kłopot, ale niewielki. Jeśli nie wiem, a nie wiem, jak wygląda sklep spożywczy Konsum w padającym deszczu w Uppsali, Mariestad lub Töreboda i nie znam tych miejscowości, to trudno mi będzie sobie wyobrazić taką scenerię. Oczywiście nie ma w tym żadnej winy autora; opisywał to, co znał i rozumiał, a mnie nie pomogło nawet oglądanie zdjęć Töreboda w Internecie i opis tego miasta w Wikipedii.

Zaletą powieści jest wyjątkowo rozbudowana wielowątkowość. Kwestia, kto zabił i dlaczego, nie jest najważniejsza, co może wydawać się dziwne w powieści sensacyjnej. Rozwiązanie poznałem dopiero na ostatnich stronach książki i zupełnie mi to nie przeszkadzało. Natomiast jestem pewien, że taka właśnie konstrukcja „Samotnych” wywoła niezadowolenie i rozczarowanie wielu czytelników, którzy oczekiwali zapewne czegoś zupełnie innego, to jest zwyczajnej i typowej współczesnej powieści sensacyjnej, a nie poważnej i głębokiej historii psychologicznej z niewielkim elementem sensacji.

Przeczytałem kilka recenzji „Samotnych” i dzięki nim podejrzewałem, że powieść Håkana Nessera może być podobna do „Królestwa” Jo Nesbø, która też mi się podobała, właśnie dlatego, że kryminał nie był w niej pierwszoplanowy. Udało się w dużej mierze.

Doczytałem gdzieś, że „Samotni” to czwarty tom z sześciu jak dotąd w serii przypadków inspektora Gunnara Barbarotti, więc niewykluczone, że sięgnę też po inne książki tego autora, kiedy znów mnie najdzie na tak specyficznie pisane powieści sensacyjne, bo też nie jest tak, że lubię i podobają mi się tylko takie. To specyficzne pisarstwo i nie dla każdego.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 957
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: