Dodany: 21.10.2022 18:45|Autor: koczowniczka

Czytatnik: O bohaterach literackich nieco inaczej

1 osoba poleca ten tekst.

„Dzieci Nilu”, czyli poruszający reportaż o mieszkańcach Afryki


Autor „Dzieci Nilu”, Xavier Aldekoa, przemierzył Nil od ujścia aż do źródeł, ale ciekawi go nie tyle sama rzeka, co skupiające się wokół niej różnorodne grupy etniczne. Poznanie danego kraju zaczyna od nawiązania kontaktów z dziennikarzami, artystami i działaczami społecznymi, bo, jak mówi: „Kiedy trafiasz do nieznanego świata, z inną kulturą i różnymi językami, opisywanie tylko tego, co widzą twoje oczy, jest porażką”[1]. A ludzie chętnie pomagają – dzielą się aktualnymi informacjami, podpowiadają, jak dotrzeć w trudno dostępne rejony, oferują noclegi. Dzięki tym znajomościom i swojemu uporowi reporter z Katalonii wysłuchuje historii wielu Afrykańczyków, m.in.wyznań mężczyzny, który jako szesnastolatek wraz z setkami innych dzieci został porwany przez LRA i zmuszony do morderczego, wielodniowego marszu przez las (po tej przeprawie zaczęły gnić mu nogi i mógł poruszać się tylko na czworakach), a potem siłą wcielony do armii. Katowany, sam stał się katem, bo nie dostał innej szansy na przeżycie.

Nie sposób wymienić wszystkich rozmówców autora, wspomnę więc tylko o starej Glorii, która już kilkakrotnie musiała pieszo uciekać z Sudanu, o bardzo inteligentnej nastolatce marzącej o tym, by zostać lekarką, o Betty pracującej w szpitalu pediatrycznym, w którym nie ma czym karmić ani leczyć skrajnie wygłodzonych dzieci, o ofiarach zbiorowych gwałtów, o osiemdziesięcioletniej Majok, która zamieszkała na rozlewiskach Sudd... Jeszcze do niedawna na wysepkach ukrywały się tysiące uciekinierów, potem większość wróciła do swoich wiosek, ale Majok została, bo jest za stara na kolejną przeprowadzkę, bo na rozlewiskach czuje się bezpiecznie, bo wreszcie jej dom został zniszczony przez rebeliantów i nie ma dokąd wracać.

Nie wszyscy rozmówcy autora budzą sympatię. Na kartach książki pojawiają się też takie kreatury jak Abdul, wielbłądnik dorabiający w restauracji, który bez skrępowania opowiada o tym, jak dręczy swoją żonę. Po ślubie kazał jej zrezygnować ze studiów, bo gdyby została lekarką i zarabiała więcej niż on, czułby się pohańbiony. Z tych samych powodów nie da żonie rozwodu, choć czuje do niej wyłącznie nienawiść.

Autor wplata w swoje reportaże trochę historii i polityki, dzieli się refleksjami dotyczącymi pracy dziennikarza, zwraca uwagę na to, jak gorzki jest los kobiet mieszkających nad Nilem. Nie udaje bohatera, pisze o sobie tak: „W czasie moich podróży po Afryce ciągle obrywałem, przewracałem się, oblatywał mnie strach”[2]. Przyznaje też, że zdobywając niektóre materiały do książki, posługiwał się kłamstwem. Ale te kłamstwa były konieczne: gdyby powiedział, że jest dziennikarzem, nie wpuszczono by go do miejscowości Rosette, gdzie znajduje się baza wojskowa, i nie zobaczyłby ostatnich metrów ujścia Nilu. Z kolei na terenach kontrolowanych przez grupy dżihadystyczne mówienie prawdy było niebezpieczne.

Wyprawy reporterskie autora przypadły na drugą dekadę dwudziestego pierwszego wieku, a więc na okres wojen, masakr, ogromnego kryzysu uchodźczego, masowego głodu, bezsilności. Nic dziwnego, że w tym ciekawym, przejmującym reportażu więcej jest opisów cierpienia ludzkiego niż zachwytów nad pięknem i potęgą afrykańskiej przyrody. Co ważne, Aldekoa w żadnym wypadku nie epatuje czytelnika opisami okrucieństw, stara się opowiadać nie tylko o bólu i łzach mieszkańców Sudanu bądź Ugandy, ale też o tych, którzy te łzy wywołują, a więc o takich zbrodniarzach jak Idi Amin czy Joseph Kony.

---
[1] Dzieci Nilu: Reporterska podróż przez Afrykę (Aldekoa Xavier), przeł. Barbara Bardadyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2022, s. 68.
[2] Tamże, s. 108.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 171
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: