Dodany: 13.05.2022 01:16|Autor: ilia

To co pozostało...


Dwa miesiące temu napisałam o mojej przyjaciółce, która odeszła z tego świata. Dla kochających ją osób pozostanie na zawsze w pamięci. Ale pozostały też wiersze Alicji.
Oto niektóre z nich.
..........

Byłam z mężczyzną, którego kochałam
Słońcem świeciłam
Drzewem rosłam
Kwiatem pachniałam

Byłam kobietą, którą kochał
Wiatrem szumiałam
Ptakiem leciałam
Może rzeką nie odpłynęłam
..........

co to za miłość gdy
skrzydła obrywasz piórko
po piórku
i tu i tam
co to za miłość Hej...
..........

Zamieszkałam w cudzym domu.
Nie potykam się o meble.

Nie pytałam Pani, Pana
W cudzym domu zamieszkałam.

..........

Taka sama
Jak cholera
Sama
..........

Upiła się za wszystkich pijaków Świata
Dzieci prowadziły ją do domu
Szczęśliwa w zapomnieniu
Skołowała swoje nieszczęście
Lekka o zrzucone brzemię
Nieświadoma oddanej tajemnicy
Jej słabość przemieniła się w cudzą moc
nieoczekiwany datek dla drugiego człowieka
..........

Prośby, jak upasione
odpadkami wieprze.
Kolejny raz
błagam o czas.
Kolejne hobby
masz takie, żeby
mi się nie podobało.
..........

Nie została pisarką
bo tak się bała,
że jej książki
ktoś przeczyta
..........

gdzie krzyk niepodniesiony
gdzie łzy niezapłakane
i radość nie wyśmiana
gdzie jest

oddychaj! wdech, wydech
do trzewi, do trzewi

gdzie niepokochani ludzie,
którzy czy są gorsi?
których nie rozpoznasz.
do trzewi! do trzewi!!! /w szpitalu są/
..........

tyle miłości zabrać
do grobu
komu dawać
zainteresowania brak

tyle miłości oddać
za darmo
do zaprzepaszczenia
zainteresowania brak

dorzuć choć banknot
choć moniak paniusiu
choć kawałek siebie
n a w ł a s n o ś ć
..........

Nie piszą się nieproszone wiersze
Nie rodzą się nasze prawdy pierwsze
Nieproszona miłość nie porywa
Nieproszona pomoc nie przybywa

Nie kaleczy nieproszona zazdrość
Nie wybucha nieproszona wściekłość
Nieproszona zdrada nie zatraca
Nieproszona łaska nie wybacza
..........

jeśli mi przeznaczyłeś Panie
walkę i łzy
to nie zapomnij
obdaruj mnie jeszcze
zadowoleniem z tego
..........

Za malutką roślinką
jednostronnie przeźroczystą
Schowałam się

Jeśli to ja widzę wszystko
a wszystko nie widzi mnie
to jestem szpiclem
biedactwem

Jeśli to ja nie widzę nic
a wszystko widzi mnie
to jestem w domu Wielkiego Brata
więźniem
biedactwem.

Jeśli już powiem czemuś - nie
To czemu powiem - tak?
..........

Biedactwo
chciało kiedyś
pokochać siebie
i pisało
same świetne
początki
żeby zasłużyć
na uznanie

Historia
nie toczyła się
dalej
bo trudno
byłoby
znaleźć
jakieś różniące się
końce
..........

By mnie kochał
tak bez makijażu
i bez dat

by mnie kochał
tak bez talentów
i bez wad

Bez mocnych stron i słabych
Bez płci i przynależności
Jak człowieka - by kochał

By mnie kochał,
tak mnie
jak siebie

by mnie kochał

Wiem jak
..........

Jest kilka piosenek,
które zapamiętałam na zawsze.
A potem śpiewam je
dzieciom
mężom
ludziom
spotkanym na chwilę.

A oni śpiewają
własne zapamiętane
piosenki
swoim
nieswoim
potomkom.

Jak pieśń
dźwięczy?
.........

Życie, życie, życie
koszmarne.
Niosą, na wiosnę
suknie czarne.
Pogrzebać
niezadowolenie ze smutku
i nieszczęść.
Ukochać całość
jeszcze i jeszcze.
I więcej miłości
dla złości,
podłości,
przeszłości.
..........

Kiedyś płakałam i płakałam,
że ktoś mnie nie kocha.
A nawet, gdy mnie kochał,
to płakałam i płakałam,
że nie kocha mnie ktoś inny.

Dzisiaj śmieję się i śmieję,
że ktoś mnie nie kocha.
A nawet jak mnie kocha,
to śmieję się i śmieję,
że mnie kocha i kocha.
..........

Czy może tańczyć
jak w domu
przed lustrem,
tak w klubie.
Przecież dawno nie
myśli o sobie
jak o kobiecie.
I jej mężczyzna też nie
- tak myśli ona.
Nieestetyczna czterdziestka.

Kiedyś znajomy mężczyzna powiedział,
że nie rozpoznaje
wieku kobiet.
Kiedyś kobieta w telewizji powiedziała:
proszę mi wierzyć, naprawdę
można nie mieć potrzeb
seksualnych.

O czym właściwie jest ten wiersz?

Zapytaj kobiet.
Zapytaj mężczyzn.
Zapytaj siebie.

Nieestetyczna czterdziestka
- niezrozumiała abstrakcja dla
osiemnastki,
ostentacyjna rzeczywistość,
z której i cieszysz się i płaczesz,
niedościgniona młodość
dla sześćdziesiątki.

O czym właściwie jest ten wiersz?

Kobieta staje się człowiekiem.
Teraz tańczy gdzie chce.
..........

ważne sprawy
równają się
z nieważnymi
żeby
Ci powiedzieć
że znaczenia
nie ma Twoje życie
zatem znajdź
jego znaczenie
..........

Wrzuciłam na luz,
wysyłam spojrzenie,
jak bezwietrzną pogodę
przed siebie.
Zaparkowało.
Już chcę powiedzieć o tym strumieniu
ale przepłynął.
Chcę powiedzieć o tym motylu
ale przeleciał.
Leżę na kamieniach
odbieram im ciepło słońca
pd potylicy, przez uda
do końca.
..........

z rąk do rąk
od matki i ojca
córki i syna mego
do trzeciego męża
bezślubnego
teraz krok stawiam
w stronę kawiarni
gdzie stolik
z nieznajomą kobietą
ustawiono
z odpowiednią
filiżanką kawy
w dotyku i kształcie
którą lubię
bez opieki rodzaju męskiego
dowiem się kim jestem
dopytam do czego.

kiedy uwolniłam się od rodziny
wszystko ruszyło z kopyta
nie zaraz, żebym wymordowała.
rodzice odeszli
ojca krew zalała
w sercu zatopiła
w głowie uderzyła
a matce nie dotarła
na czas w to miejsce.
Sahara poznania.
siostrę oddałam
w opiekę opatrzności
niemęża zachęciłam
żeby się sam wyrzucił
z tej nierodziny.
nienawiść z miłością
wreszcie zawarły kartel.
Za zgodę płacić kazały
niemajątek, którym się okazał.
..........

otulę Cię ustami
Kochany
ogarnę Cię myślami
Kochany
splecione stopy
dojdą do rana
do bezczelnej
bezbramnej bramy.
..........

uwierz mi teraz
mój Synu
z poziomu: niewidoczna i niedostępna
nie przekonam Cię do niczego.
uwierzysz mi nie

uwierz mi teraz
moja Córko,
w żyłach powódź i wodospad łez
nie przekonam Cię do niczego.
uwierzysz mi nie

zajęło mi to wiele lat.
Od wschodu przybyłam.
Jestem z północy.
Co ładniej brzmi?
Na zachód odejdę.
Południe zaskoczę.
Dla wszystkich ludzi, którzy tu pozostają,
coś mam.
..........

Nie wiem. Jak to jest, że jeszcze żyję.
Kiedy przypominają mi się różne zdarzenia z mojego życia, to to, jak bardzo
były niebezpieczne przyprawia mnie o dreszcz strachu. Że jeszcze żyję...
...........

Kiedy miała ogłosić swój pogląd na kontrowersyjny temat, wciąż czuła
podniesioną rękę tych, którzy byli przeciwni.
..........

Wiersze pochodzą z
Alicja Sen Kulik, "Czy ja byłam martwa?", 2022 r.

O Autorce w mojej czytatce
Pożegnanie

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 334
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: fugare 13.05.2022 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa miesiące temu napisał... | ilia
Niezwykle osobiste i poruszające.

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: