Dodany: 01.05.2022 21:17|Autor: Marioosh

Mocno zwietrzała ramotka - tom 4


Kara Ben Nemzi i Hadżi Halef Omar przebywają w Basrze i dzięki temu, że posiadają pierścienie należące do członków przemytniczej szajki Sillan, otrzymują list przeznaczony dla Ghulama el Multasima, perskiego poborcy podatkowego i członka szajki. Przyjaciele udają się więc z listem do Persji i po drodze zostają uśpieni kawą z opium i ograbieni przez kurdyjskie plemię Dżamikunów, następnie spotykają plemię Dinarunów, z pomocą których odzyskują broń i konie, a w zamian postanawiają wziąć udział w kampanii przeciwko Dżamikunom. Wkrótce okazuje się, że zarówno kradzież, jak i odzyskanie majątku było ukartowane przez Nafara Ben Szuriego, przywódcę grupy przestępców, by w ten sposób uzyskać przychylność Kary Ben Nemziego i Hadżiego Halefa Omara w potyczce z Dżamikunami. W tym czasie Hadżi Halef Omar choruje na tyfus, a niedługo później Kara Ben Nemzi również zauważa u siebie objawy choroby; obaj są leczeni w siedzibie Dżamikunów przez Szakarę, prawnuczkę Marah Durimeh, ocalonej przez nich ongiś z niewoli w górskiej twierdzy.

Trzecia część cyklu „W krainie Srebrnego Lwa” trochę różni się od dwóch poprzednich – pierwszy rozdział został napisany jeszcze w 1898 roku i stylistycznie pasuje do przygodowych powieści z tego okresu; resztę książki May napisał w 1902 roku, kiedy autor musiał skonfrontować się z bardzo krytycznymi opiniami na temat swoich powieści, a także przechodził kryzys małżeński. Efektem tych życiowych problemów był późny okres twórczości autora wyróżniający się symboliką oraz poetyckimi i teologicznymi odniesieniami – bohaterowie rozmawiają o umieraniu, a Kara Ben Nemzi podczas ataku tyfusu doznaje religijnych wizji. Nie oszukujmy się jednak – nie są to jakieś szczególnie głębokie dywagacje; nikt też chyba jednak nie oczekiwał tutaj jakichś rozważań teologicznych, po prostu May opisuje tutaj swoje doświadczenie obecności Boga. Czy w ten sposób Mayowi udało się udowodnić swoim antagonistom, że pisze nie tylko książki dla dorastających chłopców? Trudno powiedzieć, bo autor na pewno był o wiele bardziej znany właśnie ze swoich książek podróżniczych z lat 90. XIX wieku niż ze swojej późnej twórczości; można więc chyba powiedzieć, że „W krainie Srebrnego Lwa” dziś może zainteresować chyba tylko wielbicieli Maya.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 208
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: