Dodany: 06.02.2022 22:29|Autor: ahafia
styczeń 2022
1.
Proszę państwa do gazu (
Borowski Tadeusz)
W liceum musiałam czytać jakieś opowiadania Borowskiego, ale kompletnie tego nie pamiętam. Moje zainteresowanie wojną było wtedy na poziomie bliskim zera. Wychowana w czasach PRL miałam przesyt tej tematyki, a i teraz wolę unikać, zwłaszcza, że więcej rozumiem i umiem sobie wyobrazić niż ja nastoletnia.
Każdy wie, że w sytuacjach ekstremalnych ludzie zachowują się rozmaicie, niekoniecznie kryształowo, często nie. Moim zdaniem osoby bez takich doświadczeń mają tylko bardzo ograniczone prawo do oceniania postaw ludzi w tych sytuacjach się znajdujących. Mimo tej wiedzy opowiadanie mną wstrząsnęło. Borowski opowiada bardzo plastycznie i każda scena budzi emocje na tyle skrajne, że pytania typu "Ale jak to?" albo "Jak tak można?" są nieuniknione. Zastanawiałam się, które sceny wywarły na mnie największe wrażenie i zdałam sobie sprawę, że niemal każda powoduje szok i opad szczęki.
2.
Gra w butelkę: Biografia Ireneusza Iredyńskiego (
Raducha Małgorzata)
Biografia Ireneusza Iredyńskiego - literata i pijaka. W takiej kolejności, bo jednak zaczęło się od pisania, choć w późniejszych latach to picie chyba przeważało.
Książka jest jakaś taka nieporywająca, za to zdołałam znielubić i bohatera i pełną pretensji autorkę.
3.
O czym chcą wiedzieć dziewczęta (
Jackiewiczowa Elżbieta)
A to taka ramotka, która wpadła mi w ręce przy porządkach w biblioteczce. Pamiętam, że przywlokłam ją ze strychu u dziadków w wieku wczesno nastoletnim, ale ówczesnych wrażeń już nie zachowałam.
Książeczka, w formie rozmów dwóch trzynastolatek ze starszą, mądrą sąsiadką porusza tematy związane z rozwojem i dorastaniem człowieka głównie w sferze emocjonalnej i społecznej, choć nie pominięto rozwoju fizycznego i fizjologii. Książka ma tyle lat, że mogłoby ją czytać już trzecie pokolenie, ale o dziwo, pomimo pewnej naiwności czy pojawiających się tu i ówdzie eufemizmów, nie jest aż tak bardzo oderwana od współczesności, jak mogłoby się wydawać. Pozbawiona jakichkolwiek naleciałości ideologicznych traktuje sprawy rozsądnie i uczciwie i przypuszczam, że kolejne rozdziały spokojnie mogłyby być punktem wyjścia do szkolnych lekcji wychowania do życia w rodzinie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.