Dodany: 17.11.2021 13:09|Autor: Uleczkaa38

Kolejna udana odsłona komiksowych przygód kosmity na planecie Ziemia


Typ recenzji: Oficjalna PWN

Recenzent: Urszula Janiszyn

Prawdą jest z pewnością to, że los przedstawiciela obcej cywilizacji, który trafia na współczesną nam Ziemię, byłby nie do pozazdroszczenia. Zrozumienie ludzi, odnalezienie się w naszych konfliktach i do tego przetrwanie w tym jakże trudnym środowisku... - to tylko kilka z przeszkód, z jakimi by się zmierzył. I właśnie o tym wszystkim opowiada m.in. znakomity komiks z cyklu „Resident Alien", "Obcy w Nowym Jorku”, który ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Egmont Polska.

Oto on - sympatyczny, inteligentny i uczynny kosmita w osobie Doktora Harry'ego Vanderspeigle'a, po rozbiciu się swojego statku na naszej planecie przyjmujący postać małomiasteczkowego lekarza, który w wolnym czasie pomaga rozwiązywać sprawy kryminalne. Oto jednak sytuacja komplikuje się wraz z pojawieniem się w miasteczku agenta wywiadu, który z wielką zaciętością poszukuje kosmity. W tym samym czasie dochodzi do tajemniczego zabójstwa, serii podpaleń, a poza tym Harry spotyka kogoś, kto może wiedzieć coś o jego rodzinnej planecie...

Peter Hogan i Steve Parkhouse, twórcy tej komiksowej serii, oddali w nasze ręce jej kolejną barwną, udaną i intrygującą odsłonę. To znakomite połączenie akcji, sensacji, kryminału i oczywiście historii science fiction, w spójną i ze wszech miar udaną całość. Tradycyjnie też znajdziemy tu pokaźną porcję dobrego, raczej ciepłego humoru, która niejako łagodzi bardziej mroczną twarz tej opowieści. A wszystko to niesie nam tyleż tekst, co i przede wszystkim piękne ilustracje.

Na opowieść składa się kilka odrębnych historii z udziałem głównego bohatera i jego przyjaciół. I tak jest tu m.in. opowieść o ucieczce przed rządowym agentem, sprawa tajemniczych zabójstw, nękająca mieszkańców seria podpaleń, czy tez wreszcie tytułowa relacja o podróży do Nowego Jorku tropem osoby, która zdaje się posiadać informacje o ojczystym świecie Harry'ego. I mamy tu akcję, przygodę, humor, ale też kilka dramatycznych scen ze śmiercią przyjaciela na czele, które budują tę intrygującą, klimatyczną i bardzo inteligentnie poprowadzoną historię.

Fabule nie ustępuje kroku także szata ilustracyjna komiksu, o którą zadbał Steve Parkhouse. Stworzył on dosyć klasyczne, pociągnięte lekką kreską, choć też i zarazem nieco surowe w swej postaci, rysunki. Imponują nam one swoją szczegółowością, dobrym kadrowaniem oraz bogatą gamą kolorów, które zostały idealnie dobrane dla danej sekwencji scen. Oczywiście, nie ma tu być może spektakularnych fajerwerków, ale jest z pewnością solidność i jakość ilustratorskiego rzemiosła.

Dobrze się czyta, gdy z jednej strony mamy rozrywkę intelektualną w postaci śledztwa kryminalnego, z drugiej wartką akcję i przygodę, a z jeszcze innej bardzo poruszające emocje, gdy oto przychodzi głównemu bohaterowi zetknąć się – tak naprawdę po raz pierwszy - ze śmiercią bliskiej osoby. Do tego wszystkiego warto wspomnieć o inteligentnym humorze, pokaźnej porcji informacji o rdzennym świecie Harry’ego i jego nadnaturalnych zdolnościach oraz o jakże przyjemnym klimacie tej powieści, który kojarzy mi się z serialami – nie tylko science fiction –rodem z lat 70. Efektem jest nasza przyjemność, świetna zabawa i miło spędzony czas.

Komiksowa opowieść "Obcy w Nowym Jorku”, to kolejna udana, intrygująca i porywająca odsłona cyklu „Resident Alien". To komiks akcji, ale też relacja kryminalno-obyczajowa, gdzie każdy miłośnik gatunku znajdzie dla siebie coś szczególnie interesującego. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto!

Ocena recenzenta: 6/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 171
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: