Kiedy w 1946 r. Jerzy Einhorn wyemigrował do Szwecji, zabrał ze sobą z Polski świeże wspomnienia o dniach przeżytych w getcie częstochowskim oraz w obozie pracy na terenie zakładów Hasag-Pelcery w latach 1941-1945. Autor, urodzony w Częstochowie w 1925 r. w rodzinie żydowskiej, podobnie jak 3 miliony jego braci i sióstr skazany został na zagładę w ramach akcji "Endlösung". O tym, czego doświadczyli, jak walczyli o życie, jak umierali i jak starali się w najcięższych nawet chwilach zachować godność ludzką, traktuje książka Jerzego Einhorna "Wybrany, aby żyć".

Nie jest to ani kronika, ani pełna historia getta w Częstochowie. Jest to raczej garść luźnych wspomnień z tamtych lat, oglądanych oczami młodego człowieka, który w ciągu pięciu lat zmienił się w dojrzałego mężczyznę.

Książka prof. Einhorna wpisuje się w aktualną dyskusję o dziejach narodu żydowskiego na ziemiach polskich w czasie drugiej wojny światowej. Niech głos ten stanie się przyczynkiem do dalszych rozważań na ten temat, pozwoli on może wielu czytelnikom popatrzeć na dzieje grodu nad Wartą z innej perspektywy.


Jerzy Einhorn nie doczekał polskiego wydania swojej książki. Po ciężkiej chorobie zmarł w 2000 roku. W Szwecji był bardzo znaną postacią. Działał społecznie, był laureatem wielu nagród, członkiem licznych organizacji i fundacji. Jako specjalista chorób onkologicznych wchodził w skład komisji, która opiniowała kandydatury do Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny.

Było cichym marzeniem autora, aby o tym, co stało się w tamtych latach, mogły również dowiedzieć się współczesne pokolenia młodych Polaków, a zwłaszcza mieszkańców Częstochowy. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, oddajemy tę książkę w ręce czytelników mając nadzieję, że zainteresuje szerokie kręgi odbiorców.


[Wydawnictwo Marpress, 2002]