Dodany: 27.08.2021 20:15|Autor:

nota wydawcy


Opisywany tu konflikt różni się od stereotypowego obrazu średniowiecznych wojen. W popularnych wyobrażeniach walczono tylko albo z najbliższymi sąsiadami, albo z muzułmanami w ich egzotycznych krajach. Tymczasem bitwa adrianopolska była jednym z punktów zwrotnych w szeregu kampanii, w których rycerze z północno-zachodniej Francji i Wenecjanie walczą z Połowcami na terenie Grecji i Bułgarii.

W dodatku nie był to jakiś osobliwy, przelotny epizod bez znaczenia. Przeciwnie, działania obu stron były wynikiem ich dalekosiężnej i konsekwentnie prowadzonej polityki. Poznanie tego teatru działań pozwala wyjaśnić przyczyny kierunków wielkiej polityki głównych graczy na ówczesnej arenie geopolitycznej, jak i brak aktywności w innych, zdawałoby się ważnych strefach.

Całość rozgrywała się na terenie bliższym geograficznie i kulturowo niż Bliski Wschód, lecz słabiej znanym w historiografii. Oprócz ofensywy flandryjsko-weneckiej, kolonizacji Bułgarii przez Połowców i walki Bułgarów o wolność, w tle widać działalność strategii wielu bliższych i dalszych państw. Pokonane Bizancjum się nie poddaje, Wołosi koczują na coraz szerszym terenie, łacinnicy tworzą kolejne efemeryczne państwa w Grecji, widać politykę sąsiednich Węgier czy Serbii, niemieckie parcie na wschód, pośrednio działalność Rusi czy muzułmanów...


Jakub Juszyński (1988) jest z wykształcenia historykiem. Zajmuje się odtwarzaniem starożytnych metod walki konnej w galopie bez siodła i strzemion, a także Połowca węgierskiego. Publikuje w "De Re Militari", "Mówią Wieki" i "Pruthenii".


[Wydawnictwo Inforteditions, 2021]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 49
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: