Dodany: 14.05.2021 15:26|Autor: Asienkas

Bajki z Bingiem


Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Asia Czytasia (Joanna M.)

„Nowa kolekcja bajek” wydawnictwa Harper Kids pojawiła się m.in. w wersji dla fanów Binga. Ponieważ znam jedną małą dziewczynkę, która bardzo lubi sympatycznego króliczka, uznałam, że będzie to idealna pozycja do jej biblioteczki.

Na początku znajduje się, krótkie przedstawienie, kim w ogóle jest Bing. Przyznam, że się go nie spodziewałam, ale bardzo fajnie ktoś to wymyślił. Nawet, jeżeli książka trafi np. jako prezent do kogoś, kto nie zna tej animacji, ma on okazję szybko zaznajomić się się z główną postacią.

W publikacji znajdziemy 4 historyjki o przygodach króliczka i jego przyjaciół: o wozie strażackim, zabawie na śniegu, urodzinach Binga i urządzaniu domku do zabawy dla maluchów. Każda z nich utrzymana jest w charakterystycznej dla animacji konwencji i rozpoczyna się od „Niedaleko stąd, tuż za zakrętem”[1], a kończy „... to wielka rzecz”[2]. W bardzo mądry i ciepły sposób pokazują one dylematy i zmartwienia małych ludzi, jak np. problem niesfornego kolegi, który nie chce bawić się według zasad. I to jest to za co ja, jako rodzic, bardzo lubię tę bajkę. Ułatwia rozmowę z dzieckiem na temat trudnych dla niego sytuacji, które często nam, rodzicom, wydają się błahe.

Tekst jest dość prosty i jest w nim dużo dialogów czy też wypowiedzi poszczególnych postaci. Autorzy nie skupiali się na opisach, to jest zadanie ilustracji, a dokładniej kadrów z animacji. Kiedy czytam dziecku te bajeczki, momentami wydaje mi się to nieco dziwne, a niektóre wypowiedzi wyrwane z kontekstu, jednak kiedy popatrzymy na książkę jako całość, dostrzegamy, że warstwa graficzna ów kontekst stwarza. Genialnym rozwiązaniem jest zaakcentowanie „głośności” wypowiedzi poprzez różną wielkość tekstu: przykładowo, dźwięk syreny strażackiej zapisano wielkimi literami, a małą czcionką słowa szepczącego, smutnego Binga. Czytając „Nową kolekcję bajek” na głos kieruję się sugestiami autorów. Myślę, że jest to też dobre ćwiczenie na intonację dla dzieci już potrafiących czytać.

Jeżeli ktoś ma w domu miłośnika Binga, to zapewne nie trzeba go przekonywać do zakupu tej książeczki. Wszystko, co ma motyw ulubionego bohatera, przyciągnie uwagę dziecka. Pozwolę sobie więc na słówko do tych, którzy tej bajki nie znają. Jest to bardzo ciepła i spokojna animacja. Ładnie wykonana i z pozytywnym przekazem. Warto zapoznać się z nią, czy to w wersji telewizyjnej, czy książkowej.

[1] Helen Farral, Mikael Shields, Claire Jennings, „Bing i wóz strażacki”, tłum. Beata Żmichowska [w:] „Nowa kolekcja bajek”, wyd. Harper Kids, Warszawa 2021, s. 9.
[2] Tamże, s. 36.

Ocena recenzenta: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 223
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: