Dodany: 09.05.2021 18:56|Autor: porcelanka

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Ostatni trop: Tajemnica zaginięcia sióstr Lyon
Bowden Mark

Przełom w śledztwie po latach


Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Natalia M (porcelanka)

„Zaginięcie Sheili i Kate Lyon od lat domagało się sprawiedliwości. To nie była wyłącznie kryminalna zagadka, ale też lokalna trauma. Napełniające nas największym przerażeniem zbrodnie to te, do których dochodzi, gdy wszyscy czujemy się bezpieczni i szczęśliwi” [1].

Zaginięcie dwóch sióstr w połowie lat 70. XX wieku wstrząsnęło społecznością przedmieść Waszyngtonu. Dziewczynek w wieku 9 i 13 lat nigdy nie odnaleziono. Śledztwo utknęło w martwym punkcie i było wznawiane co kilka lat, jedynie po to, aby kolejni detektywi i stróże prawa przekonali się, że nic więcej nie można zrobić. Przełom nastąpił dopiero po trzydziestu ośmiu latach, chociaż właściwszym określeniem byłoby stwierdzenie, że był to bardziej ślepy traf, niż wytężona praca śledczych, czy dedukcja.

O przebiegu tego śledztwa od 2013 roku opowiada właśnie Mark Bowden w swoim reportażu „Ostatni trop”. Dziennikarz przebija się przez zgromadzony, obszerny materiał dowodowy, odsłuchuje nagrania wielogodzinnych przesłuchań, analizuje postępy i relacjonuje postępowanie w sprawie uprowadzenia dziewczynek tak, jakby sam na bieżąco brał w nim udział. Kolejno przedstawia kroki policjantów, śledzi dokładnie rozwój zdarzeń i konstruuje interesującą opowieść – tragiczną i drastyczną relację z odkrywania prawdy o zniknięciu sióstr.

Bowden przybliża sylwetki śledczych i podejrzanych. Nie operuje tylko suchymi faktami, ale odwołuje się do życia prywatnego policjantów, ich emocji i zwyczajów. Podobnie opisuje podejrzewane osoby i świadków – w szerszym kontekście, mając na uwadze ich przeszłość, wpływ rodziny i społeczeństwa oraz funkcjonowanie w codziennym życiu.

„Ostatni trop” to również obraz odmiennej rzeczywistości prawnej - tak różnej od europejskiej – gdzie każdy ze stanów posiada swój porządek prawny i sporą autonomię. Momentami aż trudno pojąć, że oskarżony może przyznać się do winy chętniej w niektórych stanach, gdzie obowiązuje kara śmierci, aby jej uniknąć. Także metody śledczych znacznie odbiegają od znanych w naszym systemie prawnym. Techniki przesłuchań mające nakłonić do wyznania prawdy, wielogodzinne przesłuchania, sugerujące i naprowadzające pytania, oraz – chyba najbardziej zaskakujące – układy policji z podejrzanym: udzielanie immunitetów i gwarancji uniknięcia odpowiedzialności karnej w zamian za informacje, czy dawanie zapewnień bez pokrycia.

Bowden przy okazji reportażu snuje też mimowolnie smutne refleksje na temat ludzkiej natury i człowieczeństwa. Jednocześnie ukazuje bestialstwo, jakie tkwi w zdawałoby się, niepozornych osobach. Próbuje analizować psychikę zbrodniarzy i przestępców, dochodząc do wniosku, że „kłamcy zwykle łżą w sprawach najważniejszych, ale zawsze podpierają swe zmyślenia faktami” [2].

„Ostatni trop” to reportaż, który czyta się z zapartym tchem, ale i z rosnącym przerażeniem – tym większym, że Bowden nie opiera się na domysłach i teoriach, tylko operuje faktami i stara się unikać epatowania sensacją i plotkami. Jednocześnie to rzetelny, poparty wytężoną pracą obraz śledztwa przedstawiony w przystępny sposób, tak, aby nawet czytelnik niezorientowany w amerykańskim prawie i systemie sprawiedliwości mógł zrozumieć przebieg zdarzeń.

Bowden pokazuje, że dziennikarstwo i reportaż mogą być rzeczowe i spójne, a jednocześnie interesować tematem i prezentować go w wyważony, w miarę zobiektywizowany sposób. Chociaż „Ostatni trop” to literatura faktu, to można również czytać go jak opowieść opartą na faktach.

Ocena recenzenta: 5/6


[1] Mark Bowden, „Ostatni trop. Tajemnica zaginięcia sióstr Lyon”, przeł. Mariusz Gądek, Wydawnictwo Poznańskie, 2021, str. 32.
[2] Tamże, str. 499.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 601
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: