Dodany: 05.05.2021 13:00|Autor:

nota wydawcy


Za sprawą debiutanckiego albumu "Kill 'Em All" z 1983 roku Metallikę okrzyknięto najszybszym i najcięższym zespołem metalowym na Ziemi. Trzy lata później, przełomowy album "Master Of Puppets" sprzedał się w nakładzie miliona egzemplarzy bez promocji singlowej, bez teledysku, ani bez żadnego wsparcia mainstreamowego radia czy telewizji, sprawiając, że kwartet z Bay Area stał się najważniejszym zespołem dekady. Gdy w 1991 roku ukazał się piąty, niezatytułowany album – powszechnie nazywany "Czarnym Albumem" – ta bezkompromisowa i niezależna grupa stała się międzynarodową gwiazdą. Ale nawet gdy Metallica poruszyła tektonicznymi płytami, na których opierała się muzyka popularna, jej fani byli jej wierni z takim oddaniem, które zadziwiało nawet w świecie nowoczesnego metalu. Mając w pamięci bezwzględne oddanie fanów, zespół wykorzystał europejską trasę z lata 1993, by wydać niezwykle bezczelną deklarację. Znalazła się ona na czarnych podkoszulkach, które można było nabyć 5 czerwca w punktach z pamiątkami, rozstawionymi w miejscu koncertu. Na przedzie widniały oblicza czterech muzyków zespołu, każdy z nich miał skrzyżowane ramiona, co przywodziło na myśl wizerunek flagi pirackiego okrętu. Ale to słowa umieszczone z tyłu tak naprawdę przyciągały uwagę: "Narodziny. Szkoła. Metallica. Śmierć". Ktoś mógł próbować zastąpić trzecie z tych czterech słów nazwą innego zespołu, ale liczba grup, które miały prawo twierdzić, że życie składa się tylko z tych czterech elementów, z których tylko jeden jest kwestią wyboru, była niezmiernie mała. Może The Clash. Pewnie Nirvana. Z pewnością The Grateful Dead. Różnica polega na tym, że te zespoły już nie istnieją, ich reputacja nabrała połysku za sprawą nostalgii. Metallica zaś wydała taką deklarację nie tylko w czasie teraźniejszym, ale też w momencie, gdy nie brzmiała ona niemądrze. Robiąc to, zespół wyniósł sam siebie, nie umniejszając swojej publiczności. Zamiast zabrzmieć arogancko, Metallica wykazała się empatią. To deklaracja z typowymi dla zespołu tupetem i werwą. Dwie dekady później zespół wciąż może wygłosić podobną deklarację. A to jest historia tej niezwykłej grupy.


Paul Brannigan i Ian Winwood to dwaj czołowi brytyjscy dziennikarze muzyczni. Brannigan jest redaktorem portalu TeamRock.com, a także autorem bestsellerowej według "Sunday Times" biografii Dave’a Grohla "Oto moje (po)wołanie". Winwood zaś pisze dla magazynów "Rolling Stone", "Guardian", "MOJO", "Kerrang!", "NME", a także współpracuje z BBC.

Pierwszy tom biografii Metalliki ukazał się na Zachodzie w 2013 roku, spotykając się z entuzjastycznym przyjęciem. "Sunday Times", "NME" i "Independent" uznały go za muzyczną książkę roku.


"Autorzy tej biografii mieli możliwość zajrzeć tam, gdzie nikomu zaglądać nie było wolno... A kiedy zaczną opisywać lata wielkiej sławy, zrobi się jeszcze ciekawiej".

"Daily Telegraph"


"Wielka, interesująca i – tak jak jej bohaterom – nie sposób jej się oprzeć".

"Sunday Times"


"Pierwsza część tej biografii jest tak definitywna, że jeśli chodzi o wczesne lata zespołu, to nic innego się nie liczy".

"Kerrang!"


"Historię Metalliki opowiadano już wiele razy, ale nigdy tak wnikliwie i tak zajmująco jak tutaj. Żywa narracja Winwooda i Brannigana odświeża tę bardzo dobrze znaną historię, czyniąc ją na nowo fascynującą. Drugi tom zapowiada się obiecująco".

"Metal Hammer"


"Bardzo wnikliwe spojrzenie na wszystko: od paraliżującej nieśmiałości Jamesa Hetfielda do nieustępliwej arogancji Larsa Ulricha... Odświeżająco szczere spojrzenie na wzloty i upadki w karierze czołowej grupy heavy metalu".

Doug Johnstone, "Big Issue"


"Skrupulatnie zbadana historia wczesnych lat zespołu, oparta na dwóch dekadach znajomości z zespołem i nowych wywiadach z kluczowymi postaciami".

"Q"


"Brannigan i Winwood wykonali dobrą robotę, dokumentując złotą erę zespołu – w studio, na scenie i wśród publiczności – aż do wydania Czarnego Albumu w 1991 roku. Nawet ci, którzy znają tę historię na wylot pochłoną tę książkę z prędkością riffu »Battery«, natykając się po drodze na wiele ciekawostek".

"RTE 10"


"Choć nie jest to biografia autoryzowana, trudno sobie wyobrazić lepiej opowiedzianą historię Metalliki. Jako że autorzy rzadko wzdrygają się z powodu niepowodzeń zespołu, drugi tom powinien być równie zajmujący".

"MOJO"


"Od wielu lat Brannigan i Winwood blisko współpracowali z zespołem i to widać, zarówno po dostępie, jaki mieli do członków grupy, po anegdotach, które przytaczają i po życzliwości, z jaką traktują swoich bohaterów. Szalone życie członków zespołu przeanalizowali pod lupą, nie pozostawiając żadnych niedopowiedzeń... Tom drugi uzupełni nakreślony przez nich obraz. Sądząc po tomie pierwszym, jest na co czekać".

"Classic Rock”"


[Wydawnictwo In Rock, 2015]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 26
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: