Dodany: 29.05.2004 14:48|Autor: Lucek
Początek cyklu
Zaczyna się schematycznie aż do bólu. Wyrwany z naszego świata (oraz narkotycznego transu;)) młodzian ląduje w innym, można by rzec alternatywnym świecie gdzie ma za zadanie ocalić ten świat. Przeżywa mnóstwo różnych przygód by wreszcie... no właśnie ...zakończenia nie ma. Jest to początek cyklu, a tom pierwszy kończy się bezczelnie(!) za szybko bez jakiegokolwiek rozwiązania. Krótko mówiąc nie jest to zamknięta całość, a dla mnie to ogromna wada. Mimo wszystko czyta się to dość przyjemnie, jest kilka fajnych pomysłów, a smok marksista to już rozbroił mnie zupełnie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.