Dodany: 03.02.2021 13:20|Autor:
nota wydawcy
Słowackie przysłowie mówi, że do posprzątanego domu przychodzi śmierć. Do "Domu Głuchego" przychodzi przeszłość, od której nie można się uwolnić. Zamieszkują ją nie tylko zjawy z czasów Austro-Węgier, przymusowej aryzacji i Gwardii Hlinkowej, ale i codzienne domowe rytuały, wspaniała żydowska kultura międzywojnia, barbarzyńscy Sowieci, a wreszcie i aksamitna rewolucja.
Proza Petera Krištúfka jest jak winogrono: sarkastycznie cierpka, choć przesycona słodkim sokiem anegdot i efektownych aforyzmów. W ospałym słowackim miasteczku Brežany i losach doktora Alfonza Trnovskiego, który próbuje pozostać głuchy na zmiatający wszystko na swej drodze wicher historii, przegląda się XX-wieczna Europa Środkowa. A wszystko to spowite nimbem tajemnicy i subtelnie powiązane ze słynną rezydencją Goi Casa del Sordo.
[Wydawnictwo Książkowe Klimaty, 2016]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.