Dodany: 16.06.2020 22:00|Autor: martynak

Jak stać się jeszcze lepszym rodzicem?


Recenzja oficjalna PWN

Recenzent: Martyna Kardyś

Każdy rodzic chce być najlepszą wersją samego siebie. Czasem jednak nie jest to tak proste, jak nam się wydaje. Dzieci wywołują wiele różnych emocji, nad którymi należy jednak nauczyć się panować i zrozumieć ich pochodzenie. Cenną pomocą w tej trudnej sztuce może być książka Philippy Perry “Szkoda, że Twoi rodzice nie przeczytali tej książki (a Twoje dzieci docenią, że ją znasz)”.

Książka Philippy Perry nie jest zwykłym poradnikiem, jak wychowywać dzieci. Autorka jest psychoterapeutką i równocześnie mamą. Proponuje ona zupełnie inne podejście do sprawy - postawienie się w roli dziecka i wyobrażenie/przypomnienie sobie, co czuje się w danej sytuacji. Według niej takie podejście umożliwia budowanie zdrowych relacji. Nakłania, aby nie przenosić problemów ze swojego dzieciństwa na swoją pociechę.

“Szkoda, że Twoi rodzice nie przeczytali tej książki (a Twoje dzieci docenią, że ją znasz)” odbiega od stereotypu poradnika. Nie znajdziemy tu typowych porad, sztuczek czy złotych myśli. Jest to przede wszystkim podróż w głąb siebie, zrozumienie źródła pojawiających się problemów. Z pewnością nie będzie to łatwa podróż, ale przyniesie o wiele więcej wartościowych wniosków i porad niż niejeden artykuł, książka czy poradnik.

Autorka podchodzi do rodzicielstwa w dość humorystyczny sposób. Nie piętnuje błędów, które może popełnić każdy rodzic. Dodatkowo stara się pomóc znaleźć rozwiązanie i uświadomić, że błąd można naprawić w każdej chwili. Przez całą książkę utrzymuje ciepły, przyjacielski ton, dzięki czemu lektura to czysta przyjemność. Treść urozmaicają ciekawe przykłady z pracy Philippy Perry, które dosadniej pomagają zrozumieć problemy.

W książce nie zabrakło również interesujących ćwiczeń, które mają nam pomóc zastanowić się nad samym sobą. Co ważne, autorka zaznacza, że nie trzeba wykonywać ich od razu - dopiero wtedy, gdy czytelnik poczuje, że jest do tego gotowy. Podejście takie sprawia, że nie czujemy żadnego przymusu, dlatego każde ćwiczenie wykonujemy z większą dokładnością, starając się jak najlepiej je rozwiązać i zrozumieć przy tym siebie.

Mimo, iż tytuł wskazuje, że grupą docelową są rodzice, zarówno Ci przyszli, jak i obecni, książkę bez problemu można polecić każdemu. Jest ona przede wszystkim o budowaniu relacji z drugim człowiekiem. Po przeczytaniu jej z pewnością zrozumiemy, jak stać się nie tylko lepszym rodzicem, ale także partnerem, dzieckiem czy przyjacielem. Książka jest niczym terapia u dobrego psychoterapeuty, a kosztuje o wiele mniej.

“Szkoda, że Twoi rodzice nie przeczytali tej książki (a Twoje dzieci docenią, że ją znasz)” pomaga stać się lepszym rodzicem. Wiele zamieszczonych tu wskazówek trudno jest znaleźć w innych opracowaniach na temat rodzicielstwa, za to tutaj nie znajdziemy tu porad dotyczących odpieluchowywania czy odstawiania dziecka od piersi. Autorka skupia się kompletnie na innych kwestiach. Dlatego uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica.

Ocena recenzenta: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 270
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: