Dodany: 11.06.2020 18:08|Autor: irbis

Ciekawa, bo napisana przez człowieka z zewnątrz


Nie dziwi mnie, że książka ta budzi bardzo skrajne reakcje. Czyta się ją wartko, ale po przeczytaniu pozostaje spory niedosyt.

Patrząc na nią, czasem ciężko uznać ją za reportaż. Niewiele jest tu opisanej samej wyprawy po ciała zaginionych M. Berbeki i T. Kowalskiego. Uczestnicy wyprawy, ludzie o wysokim ego i bardzo dumni, szybko obrażają się na reportażystę, którego ze sobą wzięli i Hugo-Bader nie bardzo ma potem co opisywać, bo nikt nie chce z nim rozmawiać.
Podoba mi się w tej książce, że jest sporo informacji o himalaizmie, zarówno polskim, jak i w ogóle. Podoba mi się, że Hugo-Bader stara się pokazać wiele punktów widzenia dotyczących tragedii na Broad Peaku. Nie ocenia, wydaje się też, że niczego nie przemilcza. Choć potem w wywiadach mówi, że pewnych rzeczy nie napisał ze względu na dobro żyjących.

Lubie w Jacku Hugo-Baderze jego bezkompromisowość i szczerość, nie zawsze poprawną politycznie. To pokazuje prawdziwe oblicze ludzi.
A ta pozycja ukazuje, jakimi ludźmi są himalaiści. I jak ciężko jest z nimi pracować. To indywidualiści, często bardzo egoistyczni i wyniośli. Dumni i butni. W końcu muszą pokonywać szczyty, których jedynym celem jest ich zabić. Do tego trzeba być bezczelnym ;).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 243
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: