Dodany: 04.04.2020 21:12|Autor: Asienkas

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Irma
Gryglik Marcin

Ile kosztuje kariera?


Dziś przeniesiemy się do świata kina. Nie będzie to jednak świat błysku fleszy. Będzie to świat pełen dymu tytoniowego, niemoralnych propozycji i folgowania pokusom. Świat, w którym sukces kosztuje ogromną cenę. Brutalny świat, w którym jedna decyzja może wynieść człowieka na szczyt sławy lub skazać na banicję.

"- Weber to był taki człowiek, że trudno uwierzyć, by spotkała go rzecz tak trywialna jak śmierć"[1].

Fabuła
Marcin Gryglik umieścił akcję swojej powieści w roku 1964. Udało mu się osiągnąć to, co najlepsze w kryminale retro, czyli balans pomiędzy prowadzoną sprawą a warstwą obyczajową.
Skoro kryminał, to musi być jakaś zbrodni czy przekręt. Tu postawiono na trupa. Na arenę wkracza dwójka policjantów i instrukcje z góry. To nie jest zwykłe szukanie mordercy. Skoro zginęła wybitna persona, niech ta zbrodnia służy propagandzie.

Zygmunt Weber to wybitny reżyser, kochany przez widzów i reżim, znienawidzony przez współpracowników. Apodyktyczny perfekcjonista, który uwielbia gnoić ludzi. Współpraca z nim to koszmar, który aktorzy muszą znosić, jeśli chcą cokolwiek znaczyć w filmowym światku. Maestro zostaje zamordowany. Grupa ludzi, którzy mogliby mieć motyw, jest ogromna. Koniecznie należy znaleźć winnego i to takiego, który będzie pasował do profilu narzuconego przez reżim. Milicjanci werbują do pomocy Irmę Rawską, młodą aktorkę. Liczą na to, że przeniknie, solidarnie milczące, aktorskie środowisko i zdobędzie istotne informacje.

Wraz z Irmą i jej przyjaciółmi wkraczamy w świat młodych, którzy chcą zaistnieć w filmie. To przebojowi ludzie, którzy chcą sami myśleć, ale muszą podporządkować się wpływowym postaciom polskiego kina oraz panującemu reżimowi. Jest to dla nich czas ciężkiej pracy, ale też zabawy. Czytelnik dostanie porcję ciekawych rozmów prowadzonych w jazzowych klubach przy tzw. kieliszku.

Najmocniejszą stroną tej powieści jest tytułowa Irma: silna, inteligentna kobieta, która mocno namieszała w swoim życiu. Irma marzy o zostaniu sławną aktorką. Jest piękna, ma talent, ale to nie wystarczy, aby się wybić. Los stawia bohaterkę na rozdrożach. Czy dla kariery nagnie swoje zasady, czy może ważniejszy pozostanie honor? Liczne romanse i stresująca praca pchają kobietę ku nałogowi.

Osobiście polubiłam Irmę za pazur i sarkazm we wspaniałym wydaniu. Ta kobieta potrafi spławić każdego absztyfikanta grzecznie, a przy tym tak, że pójdzie w przysłowiowe pięty. Uwielbiam takie bohaterki.

Podsumowanie
"Irma" to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli peerelowskich klimatów. To powieść, która nie pachnie książką, ona pachnie dawną Polską. Autor dołożył wszelkich starań, aby oddać klimat epoki. Efekt? Moim zdaniem świetny. Marcin Gryglik napisał kryminał, który bardzo dobrze się czyta - ledwie do niego usiadłam, a już miałam 100 stron na liczniku -który jest ciekawie poprowadzony i zaskakująco zakończony.

[1] Marcin Gryglik, "Irma", wyd. Zysk i s-ska, Poznań 2020, s.54.

[Recenzja była wcześniej publikowana na innym portalu czytelniczym/stronie księgarni internetowej/blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 456
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: