Recenzent: Agata Polte

Magdalena Knedler potrafi wprowadzić w klimat jak nikt inny. Czaruje słowem czy wtedy, gdy pisze o współczesnych czasach i historii Julii, czy wtedy, gdy opisuje Presslau z XVII wieku i mówi o losach Magdaleny. W obu przypadkach potrafi wciągnąć w opowieść i pochłonąć uwagę czytelnika na cały czas potrzebny do skończenia lektury.

A ta podzielona jest na dwa wątki. W jednym obserwujemy młodą dziennikarkę Julię, która prowadzi swoją audycję radiową na temat cennych zabytków. Robi to z pasją i zaangażowaniem charakterystycznym tylko dla osób naprawdę podchodzących do swojego zajęcia z sercem. Dzięki temu czytelnik może na kartach powieści od razu poczuć prawdziwy zapał głównej bohaterki, sam zechcieć dowiedzieć się jeszcze więcej, bo jej ciekawość i upór w poznaniu historii są naprawdę zaraźliwe.
W drugim wątku towarzyszymy Magdalenie, dziewczynie żyjącej w zupełnie innych czasach. Przenosimy się w przeszłość, by wraz z nią przeżywać kolejne wydarzenia już po tym, gdy została oskarżona o uprawianie magii. Ten zabieg nieco mnie zaskoczył, bo miałam nadzieję na poznanie nieco wcześniejszej historii bohaterki, zwłaszcza dowiedzenie się więcej o jej relacji z Katem. Ta była w moim odczuciu jeszcze trochę za słabo zarysowana.

Oprócz tego jednak w książce praktycznie nie ma minusów. Akcja jest wartka, losy Julii można śledzić z prawdziwą przyjemnością, a kolejne odkrywane przez nią fakty są naprawdę zajmujące. Tajemnica badanego zabytku rozwija się z każdą stroną i dzięki temu nie ma miejsca na jakieś przestoje czy nużące czytelnika fragmenty.

Dlatego bardzo polecam Wam „Dziewczynę kata”. To ciekawa, klimatyczna historia, która naprawdę Was wciągnie i poruszy. Magdalena Knedler pisze w sposób zajmujący, świetnie operuje językiem, z odpowiednią lekkością, umiejętnie prowadzi nas przez prostsze i trudniejsze fragmenty tej opowieści. Dajcie się jej porwać i poznajcie drogocenną historię, która kryje się za tajemniczym dziennikiem.


Autor: Magdalena Knedler
Tytuł: Dziewczyna kata
Wydawca i rok: Mando, 2019
Liczba stron: 448
Ocena: 5/6