Dodany: 06.02.2020 15:59|Autor: ahafia

Czytatnik: Groch z kapustą

styczeń 2020


1. Aksamitne pazurki (Gardner Erle Stanley)
Pierwszy tom serii z Perrym Masonem - adwokatem od spraw trudnych i beznadziejnych. Dobry, klasyczny kryminał z gatunku, który później wyewoluował w noir. Są tu niemal wszystkie potrzebne elementy, a przede wszystkim główny bohater - prawy i uczciwy, bo nawet jeśli jego postępowanie nie jest absolutnie czyste, to przecież dla dobra sprawy, femme fatale oraz jej przeciwieństwo. Są też media, deszcz i inne drobiazgi wpisujące się w konwencję. Książkę, mimo upływu wieku, wciąż czyta się dobrze, a kolejne tomy są ponoć jeszcze lepsze.
"...zamówił cztery butelki piwa imbirowego oraz dużo lodu. Boy, który przyniósł zamówienie, dostarczył mu również litrową butelkę whisky."- raz, że prohibicja, a dwa, że to te piękne czasy, gdy używki nikomu nie przeszkadzały w pracy ;)

2. Psy ras drobnych (Hund Olga (pseud.))
Depresja i szpital psychiatryczny - relacja z pierwszej ręki. Wystawiłam 5, a po upływie kilku tygodni waham się, bo jednak niewiele szczegółów zostało już w pamięci, a zakładam, że dobra książka powinna jednak utkwić. Wysoka ocena wynikła głównie z tego, że trochę wiem, jak takie odium może ciążyć na chorym i rodzinie, a dzięki lekturze zwraca się uwagę na to, że za diagnozą jest jeszcze człowiek, który musi z nią żyć.

3. Dom bez klamek (Pasierski Jędrzej)
I znowu szpital psychiatryczny, tym razem jednak skąpany we krwi. Taki sobie kryminał do przeczytania.

4. Roland Fiddy, The Fanatics Guide to Dads
Zabawna książeczka zawierająca żarty rysunkowo tekstowe związane z ojcostwem. W większości inteligentne i zabawne.

5. Dough Johnston, Crash Land
Młody mężczyzna wraca z Orkadów, ale ze względu na pogodę start samolotu się opóźnia. W lotniskowym barze spędza czas z kobietą, która w jego towarzystwie chroni się przed wulgarnymi zaczepkami kilku robotników. Gdy w końcu samolot wznosi się w powietrze, na pokładzie jest ich jedenaścioro, a napięcie z baru wcale nie znika i staje się przyczyną tragedii, jednak katastrofa jest tylko początkiem.
Całkiem zgrabna sensacja, choć trochę zabałaganiona. Dużym plusem jest to, że autor ma zdolność do plastycznego tworzenia scen akcji, które czyta się ze sporym napięciem.
Not every day we have a plane crash in Orkney with multiple deaths. This is the biggest thing that's happened here since someone spotted the longships on the horizon twelve hundred years ago. - to jedyna kwestia zaprawiona odrobiną humoru, bo jest ponuro.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 330
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: