Dodany: 05.04.2005 23:42|Autor: Yossarian83

Polacy wreszcie docenieni


Jeśli ktoś szuka książki, która miałaby pokrzepić skołatane polskie serca, to właśnie dzieło amerykańskiego małżeństwa jest odpowiednią lekturą. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest to zmyślona opowiastka o Polakach, którą oni sami wymyślili. Ale tak nie jest. Powodem są właśnie autorzy, którzy Polakami nie są i pisali książkę z jak najbardziej obiektywnej strony.

Jest to wspaniała opowieść o Dywizjonie 303 - jego założycielach, początkach istnienia oraz o poszczególnych pilotach tego dywizjonu. Wspaniale czyta się wszystkie te historie związane z polskimi bohaterami Bitwy o Anglię. W książce jest pokazana również smutna historia zdradzenia Polski, jako sojusznika Aliantów, przez Anglię i Stany Zjednoczone.

Książka naprawdę godna uwagi. Obok "Powstania '44" Normana Daviesa jest ukoronowaniem tego, że Polacy w ostatnim roku zostali dostrzeżeni na polu historycznym i opisani przez niezależne i obiektywne osoby.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10705
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: anndzi 03.07.2005 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli ktoś szuka książki,... | Yossarian83
Tak, ale nie wiecie czy w innych krajach też jest ta książka czy tylko u nas? Bo my wiemy jak było i że Wielka Brytania i USA nas zdradziły, pomimo heroicznej walki naszych żołnierzy. Tylko czy w innych państwach, szczególnie wyżej wymienionych ludzie mają tego świadomość?
Użytkownik: tina 03.07.2005 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, ale nie wiecie czy w... | anndzi
Ksiazka zostala wydana zarowno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Wielkiej Brytanii, ale, o ile mi wiadomo przynajmniej, nie odniosla wiekszego sukcesu. Czemu nie nalezy sie zreszta dziwic; kto z nas lubi w koncu czytac negatywne opinie o wlasnym kraju?
Użytkownik: librarian 30.12.2005 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ksiazka zostala wydana za... | tina
Kwestie Honoru polecam wszystkim nastolatkom polskiego pochodzenia, mieszkajacymi w Toronto. Doskonaly to prezent dla tych ktorzy chcieliby poczytac o historii Polski ale nie tej podrecznikowej. Lektura wartka i blyskotliwa, a jednoczesnie doskonale wprowadzajaca w historie Polski poczawszy od I wojny swiatowej. Autorzy dotarli do sedna sprawy i nie wahali sie pokazac wersji zdarzen nam Polakom bliskiej. Lektura dostarczajaca gorzkiej refleksji nad kolejami losu Polski tak licznie i czesto zdradzanej przez aliantow. Warta polecenia.
Użytkownik: Nulka 22.02.2006 05:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Kwestie Honoru polecam ws... | librarian
Dalam Kwestie Honoru do czytania moim dzieciom po angielsku (mieszkam w Kanadzie). Otworzyła im oczy na wiele spraw związanych z tragiczną historią Polski. Potrzebujemy więcej takich książek po angielsku, bo dzieciom mieszkającym za granicami Polski trudno jest czytać po polsku tego rodzaju książki. Czy to nie wspaniale, że amerykańscy dziennikarze zajęli się naszymi dziejami? I to od tej strony tak niepopularnej na zachodzie.
Użytkownik: librarian 23.02.2006 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dalam Kwestie Honoru do c... | Nulka
Wiesz Nulko, że pomimo że tak nie dawno się poznałyśmy, to czuję, że odbieramy na podobnych falach. Może dlatego, że obie mieszkamy w Kanadzie, i mamy podobne doświadczenia - takie jak na przykład wychowywanie dzieci tak aby zachowały polski język i poznały polską kulturę i historię. Kwestia Honoru napisana z niewątpliwą empatią dla losów Polski i Polaków jest dobrym wprowadzeniem dla tutaj urodzonych nastolatków i nie tylko. Jest doskonałym prezentem dla Kanadyjczyków choć trochę zainteresowanych historią Polski. A tym którzy chcą czytać dalej, więcej podsuwam książki Normana Davies'a.
Użytkownik: airborn 27.03.2006 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, ale nie wiecie czy w... | anndzi
Właśnie. Mam bardzo mieszane uczucia, gdy takie książki pojawiają się na polskim rynku. Ich racją bytu jest przedstawianie polskiej historii czytelnikowi anglosaskiemu, uświadomienie mu polskiego punktu widzenia, przypomnienie mu o zdradzie, jakiej zachodnie demokracje się w stosunku do Polski dopuściły. I biorąc pod uwagę tego czytelnika, jednostronność tej książki jest zrozumiała (historia, z jaką do tej pory się zapoznawał, była jeszcze bardziej jednostronna, tyle że w drugą stronę), a błędy i uproszczenia - wybaczalne.

Jednak obawiam się, że ze "Sprawą honoru" będzie tak jak z książkami o Polsce Normana Daviesa - popularność zyskają przede wszystkim w Polsce. Nie ma się co dziwić - dzieło Olsson i Cloud jest apologią, w której Polacy są szlachetni i bohaterscy, Sowieci - zdradzieccy, a demokracje zachodnie - tchórzliwe i wiarołomne. Nie, żeby taki obraz odbiegał zbytnio od rzeczywistości. Ale mam obawy, że książka, która była pisana dla wzbudzenia wyrzutów sumienia na Zachodzie, będzie czytana przede wszystkim dla pokrzepienia serc w Polsce - _zamiast_ rzetelnych opracowań podejmujących dyskusję, dlaczego ta wojna skończyła się dla nas tak, jak się skończyła i czy - przy całym wiarołomstwie aliantów - skończyć się tak musiała.

Co więcej, obawiam się, że wkrótce "Sprawa honoru" - ze wszystkimi swoimi uproszczeniami i błędami (proszę zwrócić uwagę na przykład, że autorzy traktują Ukrainę i Litwę wyłącznie jako pojęcia geograficzne, a nie jako podmioty polityczne z własnymi aspiracjami) - będzie polecana jako lektura do nauki historii w polskich szkołach, gdyż pisali ją zagraniczni, rzekomo "obiektywni" autorzy.

Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: