Dodany: 13.03.2005 08:29|Autor:
nota wydawcy
Nota:
-----
Amerykę utworzył i trzyma przy życiu charakterystyczny rodzaj wiary człowieka w siebie. Dolar i technologia są jej osiągnięciami, a polityka Waszyngtonu i Hollywood - pasożytami. Kiedy w XIX wieku Emerson, filozof-poeta - wyśpiewał w swych szkicach tę wiarę, od razu został uznany za duchowego przywódcę elity amerykańskiego społeczeństwa; przywódcę autentycznego i powszechnego, idola ówczesnej młodzieży akademickiej, przewodnika życiowego ludzi dokonujących w szaleńczym tempie cywilizacyjnego skoku Ameryki. Wielkość i aktualność myśli Emersona tkwi w dużej mierze w tym właśnie, że jest ona produktem epoki olbrzymiego wysiłku duchowego i materialnego społeczeństwa, a nie czasów błogiej stagnacji i przetrawiania dorobku poprzedników.
[Wydawnictwo: Toporzeł]
Fragmenty:
---------
Rolnik wyobraża sobie, że potęga i stanowisko są miłymi rzeczami. Ale prezydent płaci drogo za swój Biały Dom. Zwykle płaci ceną całego swego spokoju i najlepszymi ze swoich męskich cnót. Aby zachować na jakiś czas tak znaczną pozycję przed światem, zgadza się zmiatać proch przed prawdziwymi panami, co stoją wyprostowani za tronem.
A my przecież jesteśmy ludźmi i musimy przyjmować z największym uniesieniem to samo nadziemskie przeznaczenie; boć nie jesteśmy ani małoletni, ani nie jesteśmy tchórzami, uciekającymi przed rewolucją, ale jesteśmy przewodnikami, odkupicielami, dobroczyńcami, posłusznymi Wszechmocnemu wysiłkowi i atakującymi Chaos i Ciemność.
W ostateczności bowiem nie ma nic świętego prócz nienaruszalności twej własnej duszy. Daj sobie samemu rozgrzeszenie, a uzyskasz potwierdzenie od świata.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.