Dodany: 20.05.2004 09:13|Autor: Hel67

Miasteczko Salem


Jest takie prowincjonalne miasteczko w okręgu Cumberland, nazywa się Jerusalem. Mieszkańcy nazywają je Salem... Przynajmniej ta niewielka część mieszkańców, która przeżyła. I pozostała przy zdrowych zmysłach.

Po latach do Salem wraca, być może tylko na parę tygodni, pewien pisarz. Nazywa się Ben Mears. Ale nie ma to żadnego znaczenia. Mógłby się nazywać jakkolwiek. Istotą jego wizyty po latach okazuje się próba konfrontacji z koszmarem z dzieciństwa. Z koszmarem na żywo, koszmarem, jaki dopadł Bena w biały dzień. W domu, gdzie popełniono morderstwo i samobójstwo. Domu na wzgórzu. Na wzgórzu, z którego dom obserwował całe Salem. A Zła nie powinno się budzić...

Książka warta polecenia o tyle, że mamy w niej doczynienia z typowo kingowskim budowaniem napięcia. Zdecydowanie King pozostaje mistrzem grozy. Mimo patyny lat, jaką obrosła książka, pozostaje w swej treści aktualną, na bardzo wysokim poziomie. Sądzę, że zanim ktokolwiek zechce sięgać do prozy Stephena Kinga, jest to jedna z tych pozycji, jakie obowiązkowo należy przeczytać. Bo któż nie słyszał o wyludnionych miasteczkach, gdzieś na głębokiej prowincji Stanów Zjednoczonych. Wyludnionych z nie bardzo oczywistych przyczyn...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 13129
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: