Dodany: 12.10.2003 15:38|Autor: Sunflower

bez tytułu


Pierwsza książka Staśka Grzesiuka, którą czytałam. Trafiłam na nią przypadkowo, zaczęłam czytać i wciągnęła mnie właściwie od pierwszej kartki. Pochłonęłam ją też w błyskawicznym tempie, czytając gdzie tylko się dało :-).

"Na marginesie życia" to krótkie, autobiograficzne opowiadanie o ostatnich latach życia chorego na gruźlicę Grzesiuka, jego pobytach w sanatoriach, poznanych tam ludziach i walce z chorobą. Walce bynajmniej nie rozpaczliwej i żebrzącej o każdy kolejny dzień życia.

Grzesiuk, człowiek wychowany na ulicach międzywojennej Warszawy, były więzień obozów koncentracyjnych, w których spędził 5 lat, posiada w sobie niesamowite złoża optymizmu i "charakterności". Chce żyć i leczy się z choroby, ale robi to z godnością, nie tracąc bynajmniej nic ze swoich zasad i poczucia humoru. To bardzo mnie w nim ujęło i wyrobiło dla tego człowieka szacunek połączony z ogromną sympatią. Dzięki tej książce dotarło do mnie, że nieważne, ile się żyje i ile się posiada, jeśli traci się po drodze swoje zasady i charakter...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14211
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Akacja 28.01.2004 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza książka Staśka G... | Sunflower
"Na marginesie życia" to rzeczywiści krótkie, autobiograficzne opowiadanie o ostatnich latach z życia chorego na gruźlicę Grzesiuka.
W przeciwieństwie jednak do "Boso, ale w ostrogach" i "Pięć lat kacetu" brakuje w nim lekkiego i optymistycznego humoru Grzesiuka. Trzecia część tej trylogii jest napisana dużo poważniejszym "tonem". Niekiedy odnosiłam wrażenie, że autor zmuszał się do żartowania ze swojego życia, ponieważ nienawidził litości.
Użytkownik: librarian 19.07.2006 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Na marginesie życia" to ... | Akacja
Chyba masz rację. Grzesiuk często nadrabiał miną, wcale tego nie ukrywał, bo najważniejszy był dla niego szacunek w oczach innych i samego siebie.
Podobała mi się ta książka, która poprzez świetne i dość szczegółowe obserwacje oraz komentarze od autora, doskonale opisuje realia i obyczaje panujące w owych czasach w Polsce. Co mnie uderzyło najbardziej, to to jakim naturalnym liderem i umysłem menadżerskim był Grzesiuk, i jakim niespełnionym człowiekiem, w sensie zawodowym. Można sobie tylko wyobrazić ile mógłby zdziałać gdyby żył w innych czasach, innych warunkach.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: