Dodany: 03.03.2005 11:30|Autor: atka
Bez optymizmu
Książka rzeczywiście wzruszająca, niebanalna, ciekawa... Szkoda tylko, że dopiero po śmierci dziecka z zespołem Downa rodzice poczuli się szczęśliwi. To straszne. To tak, jakby chore dziecko nie dawało szczęścia, rozbijało rodzinę, a dopiero jego śmierć rodzinę łączyła. Według mnie to nieoptymistyczna opowieść.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.