Główna bohaterka, Ruby Bell, to licealistka, która marzy tylko o jednym: by spokojnie skończyć szkołę. Ma poczucie, że tu nie pasuje. To liceum dla uczniów z wyższych sfer, ona uczęszcza tam tylko dzięki stypendium. Chce więc pozostać niezauważalna.
Jednak pewnego dnia, zjawiwszy się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie, jest świadkiem czegoś, czego nikt nie powinien widzieć, wskutek czego poznaje tajemnicę pewnej jakże znanej rodziny. Przez to w jej życiu pojawia się James Beaufort, znany w całej szkole, który ostatni rok postanowił poświęcić na imprezowanie. James stara się zatuszować sprawę, jednak dziewczyna nie jest naiwna i nie daje się przekupić. To intryguje go na tyle, że nie może o niej zapomnieć, choć normalnie nigdy by na nią nie zwrócił uwagi. Ale Ruby chciała być niewidzialna, a to, że James zaczął zwracać na nią uwagę, wszystko komplikuje.

Jaką tajemnice skrywa rodzina Beaufortów?
Czy James zawróci w głowie Ruby?
Oraz czy główna bohaterka spokojnie skończy szkołę?

Dużo dobrego słyszałam o tej książce, ba, o całej serii i tylko dzięki tak pozytywnym opiniom, od razu ją kupiłam, gdy była w promocji . Teraz jedyne, czego żałuję, to że nie mam kolejnych części. Co to za historia! Już od pierwszych stron mnie wciągnęła. Czytało się bardzo szybko; jest w niej coś, co nie pozwala odłożyć jej na bok.

Jedyne, co mnie drażni, to okładka: czemu napis na grzbiecie jest w inną stronę, niż w reszcie książek? Ale to jedyny minus. Gorąco polecam. Ja na pewno sięgnę po dwie kolejne części. Niedługo moje urodziny i gdyby ktoś się zastanawiał, jaki prezent mi sprawić, to podpowiadam: „Save You” oraz „Save Us”.

Od redakcji:
Recenzja (w pierwotnej wersji) była wcześniej publikowana na innym portalu czytelniczym/stronie księgarni internetowej/blogu.