Dodany: 15.07.2019 14:52|Autor: Portier

Za wysoka ta barykada


Mimo, że jest to rodzaj pamiętnika, wspomnień, to jednak dla mnie brzmi jak powieść i to nie jest komplement. Spodziewałem się książki opisującej powody powołania komanda, jego zasady funkcjonowania, rejon prac, ich zakres, losy przynajmniej niektórych jego członków, powojenne historie Niemców zarządzających komandem itp. itd. Otrzymałem powieść. Zresztą nie do końca, bo pół powieść, pół dziennik służby. Książkę bardzo subiektywną, pełną jednego człowieka, jego losów i odczuć, zamiast miejsc, czasu i historii. Źle się to czyta, a pogarsza tylko sprawę i to mocno, bardzo duża ilość nieprzetłumaczonych wypowiedzi po niemiecku, które dla nieznającego tego języka są po prostu chwastami nic nie wnoszącymi do tekstu. Są tu oczywiście fragmenty bardzo mocne, przemawiające do wyobraźni, straszne wręcz, ale sposób narracji przed i po nich gasi te emocje doskonale. Niestety, trzeba dodać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 387
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: