Dodany: 27.02.2005 01:53|Autor: damianos
Piękna opowieść, przede wszystkim o życiu
Książeczkę czyta się dosłownie jednym tchem. Nie wiem, czy autor miał przy pisaniu tej książki zamysł "zdetronizowania" Małego Księcia, jak to przypisują mu media. Przyznać mu z pewnością należy, że w piękny i co najważniejsze prosty (nie mylić z prostacki) sposób przedstawia najważniejsze problemy, jakie stoją przed nami w życiu. Książka przesycona jest nietuzinkowym i głębokim poczuciem humoru, który dosyć jaskrawo kontrastuje z równie głębokim smutkiem i tragizmem przelewającym się przez strony tej jakże mądrej opowieści. Jest to z pozoru historia o chorobie, cierpieniu i śmierci, jednak tak naprawdę jest ona pochwałą dla życia. Skłania do refleksji nad sensem istnienia, nad sensem tego, co robimy, jacy jesteśmy. Przyznam się, że jedyną książką, która wzruszyła mnie do głębi, jest właśnie „Oskar i pani Róża”.
Polecam tę pozycję zwłaszcza ludziom wrażliwym na dobro, gdyż tylko oni będą w stanie dostrzec jej prawdziwą głębie. Dodatkową zaletą dla mniej wytrwałych czytelników jest jej „kieszonkowy” rozmiar, jednak z drugiej strony po przeczytaniu mogą wystąpić objawy niedosytu. Wtedy gorąco zalecam, by powrócić do tej fascynującej lektury, tak jak warto co jakiś czas powracać do lektury „Małego Księcia”.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.