Dodany: 07.05.2019 21:38|Autor: Tygrysicaa

Książka, którą każdy powinien przeczytać


Każdy czytelnik raz na jakiś czas spotyka na swojej drodze książkę, o której prawie wcale się nie mówi, mimo iż wydaje się być wyjątkowa. Dla mnie taką książką jest właśnie „Drogi Evanie Hansenie” autorstwa Vala Emmicha. Kiedy sięgałam po nią, nie wiedziałam o niej praktycznie nic więcej niż to, co napisano na okładce. Blogosfera i bookstagram milczeli na jej temat jak zaklęci. Nie wiedziałam kompletnie, co o tym myśleć. Przez chwilę obawiałam się, że popełniłam błąd, bo skoro nikt o niej nie mówi to może jest z nią coś nie tak. Teraz już wiem, że nie było czego się obawiać, a świat niesłusznie milczy, bo o najnowszej książce Vala Emmicha trzeba głośno mówić!

„Drogi Evanie Hansenie” to jedna z najbardziej wartościowych książek, jakie miałam okazję ostatnio przeczytać. Kompletnie nie spodziewałam się, że mną wstrząśnie i dostarczy mi tak wiele emocji. Sięgając po nią myślałam, że przeczytam kolejną powieść o problemach młodzieży, która jak zawsze skończy się happy endem i rozwiązaniem wszelkich problemów, lecz nie mogłam się bardziej pomylić. Historia zawarta w „Drogi Evanie Hansenie” w rzeczywistości jest bardziej złożona, niż można by się tego spodziewać po opisie, aczkolwiek nie będę przytaczać tutaj przykładów, aby nikomu nic nie zaspoilerować. Autorzy poruszają w niej wiele trudnych tematów, które na co dzień dotykają setki nastolatków, jak chociażby aspołeczność, niezrozumienie, depresja czy samobójstwo. Jednak mimo poruszania tak ciężkich tematów książkę tę czyta się zadziwiająco lekko, a wszystko dzięki prostemu acz niezwykle barwnemu i obrazowemu językowi, który sprawia, że w ogóle nie można się od lektury oderwać. Co prawda przez pierwszych kilkanaście stron można odnieść wrażenie, że w książce nie dzieje się nic więcej, niż to, co zawarte w opisie na okładce. Jednak to wrażenie szybko znika, ponieważ akcja zaczyna się rozkręcać i to w sposób najbardziej nieprawdopodobny z możliwych, a wszystko z powodu jednego kłamstwa.

A jeśli już mowa kłamstwie, to mowa również o bohaterach. Muszę przyznać, że w ich przypadku wykonano kawał dobrej roboty. Evan był dla mnie postacią niezwykle autentyczną, która na długo zapada w pamięć. Jego zachowanie, choć desperackie i niedopuszczalne, było całkowicie zrozumiałe. Bo w końcu jak nie zrozumieć, że chłopak, który całe swoje życie czuł się niewidzialny, wolał brnąć dalej w kłamstwa mimo gnębiących go wyrzutów sumienia i mieć kogoś, z kim może porozmawiać, niż znów stać się dla innych powietrzem.

Po raz pierwszy od bardzo dawna nie znalazłam w książce żadnych minusów i szczerze mówiąc nie zamierzam ich nawet szukać. Historia Evana wryła się we mnie tak głęboko, że żadne błędy nie zmieniłyby mojego stosunku do niej. Uważam, że każdy bez względu na wiek powinien przeczytać tę książkę, ponieważ jest ona niezwykle mądrą i pouczającą lekturą, która niesie ze sobą bardzo ważne przesłanie i zmusza do refleksji nad własnym życiem. Szczególnie jednak polecam ją rodzicom posiadającym nastoletnie dzieci, bo może ta niewinna historia pomoże im dostrzec u swoich pociech coś więcej, niż tylko złe zachowanie.

Aleksandra

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 452
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: