Dodany: 05.02.2019 21:32|Autor: apo
***
"Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z kolorowymi balonami. Ni to mężczyzna, ni to dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we własnym świecie. Ich losy przetną się ponownie na skrzyżowaniu ulic w chwili tragicznego zdarzenia."
(z okładki)
Jakub Małecki jawi mi się jako autor, który potrafi dotknąć mocno stron uczuć w duszy. Miałam wielki nadzieje wobec tej książki i...mam mieszane uczucia. Nie ma wielkiego "wow", ale książka siedzi we mnie. I chyba o to chodzi w pisaniu.
Autor przeplata losy bohaterów, miesza w czasie i przestrzeni. Poznajemy tylko poszatkowane kawałki życia bohaterów, ich spojrzenia na świat, uczucia... Ale wszystko układa się w piękną całość dotyczą naszej ludzkiej natury oraz... samotności, relacji z innymi.
Tym, co mnie chwyciło za serce jest umieszczenie w książce haiku, którego jestem wielką entuzjastką. A także piękne skomponowane ilustracje idealnie wpasowujące się w klimat książki.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.