Dodany: 05.02.2019 09:21|Autor:

nota wydawcy


Jaka byłaby teraz Polska, gdyby zwrotnice dziejów ustawiono inaczej?
Kto mógł odmienić losy naszego kraju, a kto tego nie zrobił?

Autor bestsellerowych książek historycznych i jego alternatywna historia Polski

Nasze „tu i teraz” jest sumą wyborów i zdarzeń sprzed lat. Ta zasada obowiązuje zarówno w przypadku jednostek, jak i całych narodów. Czasami warto zastanowić się, jak wyglądałoby polskie „dziś”, gdyby wydarzenia z przeszłości przybrały inny bieg.

Jakie byłoby nasze państwo bez rozbicia dzielnicowego i sprowadzenia Krzyżaków?
Czy dynastia Jagiellonów okazała się dla Polski źródłem wielkości czy nieszczęść?
A może pod władzą Habsburgów nasz kraj stałby się częścią paneuropejskiej potęgi?
Czy Polska mogła uniknąć rozbiorów?

Wybitny i ceniony historyk, prof. Andrzej Chwalba, z epickim rozmachem, wizjonerstwem, ale i właściwą sobie naukową precyzją kreśli fascynującą panoramę alternatywnych losów Polski. Opierając się na swojej rozległej wiedzy, prowadzi czytelnika przez świat, który – z powodu takich, a nie innych decyzji i okoliczności – nigdy nie stał się polityczną rzeczywistością, choć był realnym jej wariantem. W tej intelektualnej podróży towarzyszy mu dziennikarz Wojciech Harpula, który w wielu momentach inspiruje, ale i prowokuje do coraz odważniejszych odpowiedzi na pytanie „co by było, gdyby?”.


[Wydawnictwo Literackie, 2019]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 251
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: VERA25 01.02.2021 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka byłaby teraz Polska,... | mchpro
Słuszne spostrzeżenia („nie mam wątpliwości, że zaproszenie wielkiego księcia Jogaiły do Krakowa było błędem, a związek z Litwą wykoleił nasze dzieje. Uwikłał nas w wiele zagadnień zupełnie nieistotnych z punktu widzenia etnicznej Polski i skazał na śmiertelne zapasy z Rosją.” etc.) są mało odkrywcze, dużo wcześniej zauważył to Jasienica w „Polsce Jagiellonów” pisząc, iż Polska wciąż musiała dopłacać do unii z Wielkim Księstwem.

Jednak rozważania palcem na wodzie pisane.

Rozdział VII
„Nie ma Konstytucji 3 maja. Nie ma rozbiorów”.
I rozbiór był w 1772, 19 lat przed Konstytucją, jakby to komu umknęło. W 1805 „terytorium Rzeczypospolitej obejmuje nadal ziemie II i III rozbioru. Rosja nie ma więc bezpośredniej granicy z Austrią, jest „dalej od Europy”. Jeżeli chciałaby interweniować przeciwko napoleońskiej Francji, musiałaby uzyskać zgodę Rzeczypospolitej na przemarsz wojsk przez jej terytorium. A to oznaczałoby, że Polska znalazłaby się w obozie antyfrancuskim. Należy przypuszczać, że Józef I i jego otoczenie, widząc sukcesy Napoleona, byliby w tym względzie bardzo ostrożni. Dlatego być może Rosjan pod Austerlitz w ogóle by nie było.”
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: