Dodany: 27.12.2018 20:55|Autor:

nota wydawcy


Królestwo Mustangu, niegdyś część Wielkiego Tybetu, długo pozostawało niedostępne dla obcych. Docierali tam jedynie pielgrzymi i kupcy prowadzący obładowane solą karawany. Przez stulecia historia królestwa toczyła się niespiesznie.

Magdalena Gołębiowska trafia do tej ukrytej za granią ośmiotysięcznych szczytów krainy w XXI wieku. Daje się uwieść urokowi starych wiosek, ich mieszkańców i mistycznemu pięknu surowego krajobrazu. Rozmawia z księżniczką należącą do rodziny od wieków rządzącej Mustangiem, z dawnymi powstańcami, walczącymi o niepodległość Tybetu, z włoskim konserwatorem sztuki, który za pieniądze amerykańskich filantropów ratuje podupadające buddyjskie świątynie. Patrzy, jak nieskażona przyroda ginie pod kołami chińskich ciężarówek. A usłyszane historie i zobaczone obrazy układają się w opowieść o tym, co dzieje się, gdy zatrzymany czas nagle zaczyna przyspieszać.


"Mustang – dziś jeden z dystryktów Nepalu, ale jeszcze do niedawna suwerenne himalajskie królestwo. Kraina bajecznie piękna, trudno dostępna i dla zachodniego umysłu tajemnicza. Czas płynie tam, nie płynąc, przeszłość i przyszłość zawierają się w bieżącej chwili, a głęboka mądrość buddyjskiej filozofii naturalnie przejawia się w codziennym życiu. Gdyby poziom duchowości przekładał się na poziom edukacji, Mustang byłby Finlandią. Ale nie jest. Jego rajskość ma też bowiem ciemne strony. Lekarzy tam jak na lekarstwo, podobnie ze szkołami.

Magda Gołębiowska pokochała Mustang czynnie. Nie tylko próbuje go na kartkach tej książki zrozumieć, ale współzałożyła też fundację Szkoły na Końcu Świata, która wspomaga edukację miejscowych dzieci, spełnia ich marzenia o studiach i jest najzwyczajniej pod słońcem wspaniała".

Natasza Goerke

[Wydawnictwo Czarne, 2018]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 198
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: