Dodany: 02.12.2018 12:49|Autor: Darjo

Z Sapakowskim pierwsze kroki


"Ostatnie życzenie" jest zbiorem sześciu opowiadań. Czytając je zostaniemy przeniesieni w świat strzyg, rusałek, wiedźminów i magii. Już pierwszy tekst wprowadza nas w tajniki fachu głównego bohatera. Czytelnik śledzi jego poczynania w trakcie wykonywania zadania, któremu nikt przed nim nie sprostał. Kolejne strony wtajemniczają nas w świat książki jeżący się od zagrożeń, gdzie śmierć i ból wydają się codziennością. Jednocześnie poznajemy osobowość i charakter wiedźmina odstającego nie tylko pod względem wyglądu od otaczającego świata. Toczącego walkę wewnętrzną cięższą, bardziej wyczerpującą od nieustannych potyczek na bezdrożach, w lasach i zamczyskach. Postać jest charyzmatyczna, wyjątkowa. Zwłaszcza ta druga cecha przysparza bohaterowi sporo trudności, ponieważ należy to interpretować jako odmienność, skazę, inność, która nie pozwala mu się przystosować i mimo, że otaczający świat podchodzi do wiedźmina co najmniej z rezerwą, jeżeli nie wręcz z nieskrywana wrogością, to on sam dodatkowo to akcentuje, wyraźnie nie akceptując siebie i swojego przeznaczenia, tocząc z nim nieustanną walkę, walkę wewnętrzną. Wydaje się, że książkę można momentami zakwalifikować do powieści drogi, ale przede wszystkim wędrówka przebiega wewnątrz bohatera, w poszukiwaniu siebie i celu. Widząc świat oczami wiedźmina, już w pierwszych dwóch opowiadaniach dowiemy się, że ktoś wyglądający jak potwór nie zawsze nim jest. Natomiast, bardzo potrzebuje pomocy, a żeby było ciekawiej oczywiście nie zdaje sobie z tego sprawy, nie pozwoli sobie pomóc i będzie próbował nas zabić. Pomiędzy wyrazami opowiadań wyłania się ta podstawowa, jakże na pierwszy rzut oka banalna prawda, za każdym potworem, kryje się coś... co sprawia, że proste uśmiercenie gada byłoby zwyczajnie złe. Niczym Paulo Coelho Sapkowski stawia nas w obliczu drugiego objawienia. Niszczy nas to co dla nas najbliższe, najczęściej miłość i osoba, którą kochamy, a potworami są ci, którzy wyglądają normalnie, ale za zasłoną kryje się przerażające oblicze. Oba te wątki będą maniakalnie eksploatowane przez autora w dalszych częściach. Przechodzimy tutaj do największej wady serii opowiadań "Ostanie życzenie". Jest nim fabuła. Porywająca, żywa, pełna akcji, dwuznaczności, chwilami nawet intelektualnie rozbuchana, lecz z rzadka posiadająca irytujące wtręty słowne na siłę przypominające nam jaki nosi tytuł opowiadanie, które czytamy. Ten szczegół jest tylko rysą, skazą na niemal idealnym tworze jakim jest i sam bohater powieści. Szkopuł w tym, że w tym i tamtym świecie zawsze jest coś za coś. Warto sięgnąć po lekturę, gdyż jest to jedna z najlepszych powieść w swoim gatunku, bezsprzecznie stojąca na podium. Dostarczając niepowtarzalnych doznań zwłaszcza fanom fantastyki. Stawiając odwieczne pytania, typu czym jest dobro i zło. Obyście nie mieli takich samych wątpliwości odnośnie opowiadań jak bohater miał wobec siebie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 779
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: