„Kamień na kamieniu” Wiesława Myśliwskiego to książka znakomita pod każdym względem. Urzeka czytelnika soczystym i barwnym językiem, autentyzmem kreślonych postaci i bogactwem wiedzy o kulturze chłopskiej. Dodać trzeba – kulturze, która schodzi ze sceny dziejowej, kruszy się, obumiera. Można ją potraktować jako literacką summę systemu wartości kultury chłopskiej. Poznajemy ją poprzez filtr losów głównego bohatera – Szymona Pietruszki. Jest to z całą pewnością jedna z najbardziej intrygujących postaci chłopskich w literaturze. Odbiega od tuzinkowych i trącących sztampą kreacji. Bohater jest trochę mędrcem i filozofem. Własne doświadczenia życiowe czyni przedmiotem filozoficznej kontemplacji. Nie ma tu jednak abstrakcyjnych filozoficznych wynurzeń. Wszystko jest powiedziane po chłopsku, na chłopski język przełożone. Wnikliwy czytelnik może dojrzeć w refleksjach Pietruszki parafrazy słów znanych pisarzy, filozofów i myślicieli. Pietruszka to chłop, który mądrością dorównuje trustom najtęższych umysłów tego świata. Jaki z tego wniosek? Ludzkie doświadczenie jest skarbnicą wiedzy. To ludzkie doświadczenie czyni człowieka mądrym, a nie wiedza.

„Kamień na kamieniu” to także książka o miłości do życia. Pietruszka doświadczył w życiu wiele (okupacja hitlerowska, partyzantka, procesy laicyzacji gminy w okresie komunizmu itp.). Ale nie ugiął się pod naporem nieszczęść i niepowodzeń. Wychodził obronną ręką z najtrudniejszych sytuacji - w imię nieposkromionej radości i woli życia mimo ogromu zła i klęsk, które są w nim trwale zakotwiczone: „Dobrze, że żyłem” – mówi w jednym z końcowych fragmentów.

Książka Myśliwskiego warta jest polecenia nie tylko ze względu na to, że jest syntezą chłopskiej kultury, ale przede wszystkim – jako wzruszająca parabola losu człowieczego.