Dodany: 19.09.2018 08:35|Autor: Le Ver

Książka: Mgła
Ciszewski Marcin

Gdyby ta książka była facetem, goliłaby się brzytwą


Już po raz czwarty Marcin Ciszewski skazuje podinspektora Jakuba Tyszkiewicza i jego policyjną ekipę na walkę z żywiołami. Tym razem padło na mgłę i trzeba przyznać, że był to słuszny wybór, bo książka jest świetna i czyta się w mg(ł)nieniu oka.

Cykl „meteorologiczny” jest moim ulubionym spośród tych, które wyszły spod pióra autora, i jedynym, jaki śledzę na bieżąco. W mojej opinii jest najlepszy fabularnie i warsztatowo, co oczywiście „Mgła” potwierdza, bo ta seria prezentuje się naprawdę świeżo na tle wszystkich rozdętych do granic możliwości i przegadanych bestsellerów.

Ciszewski pisze dobrze. Ciszewski pisze zwięźle i po męsku (przez co na połowie objętości „bestsellerowych” thrillerów politycznych mieści dwa razy więcej treści), bo w końcu męski świat opisuje. Świat pełen przemocy, oprychów, których trzeba wsadzić za kratki, spisków politycznych, męskiej przyjaźni i oczywiście kobiet, ale spokojnie, płeć piękna nie jest tu traktowana przedmiotowo, bo jest to też książka o miłości. Akcja pędzi do przodu niczym rasowy bolid Formuły 1, z piskiem opon biorąc wszystkie zakręty (fabularne) – jest to sensacja z wielkimi cojones.

Podsumowując – fani autora muszą, sympatycy powinni. A co jeśli ktoś nie czytał jeszcze nic z Ciszewskiego albo przejechał się na „Krugerze” lub serii „www”? Niech zacznie chronologicznie – najpierw „Mróz”, potem „Upał”…

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 718
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: