Dodany: 18.02.2005 01:55|Autor: flamenco108

Koniec Achai


Uznałem, że zrecenzuję jedynie trzeci tom serii. I ocenię całą.

Generalnie trylogia opowiada o przygodach księżniczki wysłanej do wojska, skąd trafia do wrogiej niewoli, burdelu i tak dalej się wspina po szczeblach kariery, aż osiąga tron imperatorski wymyślonej krainy, "Bajlandii". W międzyczasie toczy mnóstwo bitew, pojedynków, uczestniczy w pijatykach i (krótkich) filozoficznych wymianach poglądów.

I co powiedzieć? NARESZCIE. Nareszcie ktoś się w Polsce wział za pisanie zwyczajnych czytadeł, którym można się oddać bez niezbędnego namaszczenia (chorych i umierających), siedząc na kiblu lub w pociągu. Sprawnie napisany kawał tekstu. Zjadłem, pożarłem. I nie utyłem, bo leciutkie to, żadnych ciężkich pierwiastków, czyściusieńka rozrywka.

Chwała Panu za to Panie Andrzeju Ziemiański, Autorze!

Mniej chłamu amerykańskiego, więcej naszego, rodzimego. To też jest potrzebne, po co płacić za to podatki w dwóch krajach, kiedy wystarczy w jednym, naszym konkretnie?

Panu Ziemiańskiemu Nobel z ekonomii. Bo na literackiego tą powieścią się nie zakwalifikuje.

Czekam na następne - nie noblowe - historie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7809
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Lucek 27.02.2008 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Uznałem, że zrecenzuję je... | flamenco108
Zgoda że Achaja jest lekka, łatwa, chociaż nie zawsze przyjemna ;-)
Ale na nazwanie chłamem nie zasługuje. To po prostu kawałek dobrego rzemiosła, z typową dla wielotomowych opowieści tendencją spadku jakości przy każdym kolejnym tomie.
Książka co prawda jest o Achaji, ale dla mnie o wiele ciekawszymi bohaterami byli Zaan, Sirius i Meridith, a także Wirus :-)
Użytkownik: Malina015 24.07.2016 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Uznałem, że zrecenzuję je... | flamenco108
O! W końcu ktoś dobrze ujął dlaczego Achaja mi się tak podoba :) I dlaczego zupełnie nie rozumiem czepiania się krytyków, nie miałam czasu podczas czytania zauważyć tych wszystkich nieścisłości, które Achai wytykają, po prostu pochłaniałam kolejne tomy. Przecież nikt biorąc tę książkę do ręki chyba nie liczy na poważną, filozoficzną powięść.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: